Sasin: Niedobrze, że opozycja chce wykorzystać ustawę o IPN do kampanii politycznej przeciwko rządowi. Powinniśmy tu mówić jednym głosem

Spotkanie premiera Morawieckiego z dziennikarzami było znakomite. Rozwiało wiele wątpliwości. Dziś widzimy już efekty działań premiera

— powiedział w programie „Kawa na ławę” minister Jacek Sasin.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dr Fedyszak-Radziejowska: Symetria antysemityzm-antypolonizm w niczym nam nie pomoże, niczego nam nie rozwiązuje

Karski: Nie ma miejsca na antysemityzm, każdy jego przejaw należy zwalczać; Jarosław Kaczyński zawsze miał takie poglądy

Podkreślił, że widzimy, że Izrael obniża ton dyskusji. Przypomniał, że ustawa wcale nie była wrzucona nagle do procedowania.

Ona wiosną 2016 roku została po raz pierwszy zaprezentowana, były konsultacje. Zostały uwzględnione uwagi. Zawsze jest tak, że prawo, które ma spowodować przerwanie pewnej narracji, pojawiają się reakcje tych, którzy się tą narracją posługiwali

— mówił minister Sasin.

Niedobrze, że opozycja chce wykorzystać tę sprawę do kampanii politycznej przeciwko rządowi. Powinniśmy tu mówić jednym głosem. TK rozstrzygnie, czy zmiana przepisów jest potrzebna . Bardzo ważne słowa prezesa PiS – przypisywanie nam jakiejkolwiek chęci tolerowania antysemityzmu, to bezczelne kłamstwo. O tym mówił prezydent Lech Kaczyński, który ma wielkie zasługi dla porozumienia polsko-izraelskiego

— podkreślił Sasin.

Zwrócił się również do obecnych w studio polityków opozycji, przypominając im, że mieli czas na składanie poprawek i zgłaszanie wątpliwości, ale nic z tym nie zrobili, również w trakcie czytania ustawy.

Nie mówcie dziś, że byliście przeciwko, czy kwestionowaliście, zareagowaliście dopiero wtedy, kiedy pojawił się głos z zagranicy

— przypomniał Jacek Sasin.

Ustawa o IPN jest kontrowersyjna? SPRAWDŹ jakie prawo dot. zniesławiania narodu i negacji Holokaustu obowiązuje w innych krajach

Co na przyszłość? Przede wszytki dialog z naszym partnerami w Izraelu i USA. To zależy od relacji z drugiej strony. My jesteśmy gotowi, chcemy rozmawiać. Nasze stanowisko jest jasne i pozostaje niezmienne. Proszę o to, żeby nie powielać przekonania, że ponieśliśmy straty. Dyskusja, która się odbyła, była potrzebna. Dobre stosunki budujemy na podstawie prawdy

– podkreślił Sasin.

Wystosował również apel do opozycji.

Mówmy jednym głosem, bo to nasz narodowy interes. Nie powinno być takich wypowiedzi, jak Święcickiego, który stawia Polaków na równi z Niemcami, a różnica polegała na tym, ze Polacy nie budowali obozów

– dodał Jacek Sasin.

wkt/Kawa na ławę