Muzea martyrologiczne w Polsce, pierwsze podjęły nierówną walkę z określeniem „polskie obozy śmierci” - podkreślił resort kultury w komunikacie. Jak dodano, obecnie pięć na osiem Pomników Zagłady to muzea prowadzone i finansowane bezpośrednio przez MKiDN.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przypomniało w komunikacie, że w Polsce jest osiem Pomników Zagłady objętych ustawową ochroną prawną - świadectw najstraszniejszych zbrodni nazistowskich Niemiec (ustawa z 7 maja 1999 r. o ochronie byłych hitlerowskich obozów zagłady). Podkreślono, że ich ochrona jest zadaniem publicznym z zakresu administracji rządowej, realizowanym przez ministra kultury.
Jak poinformowano, obecnie pięć na osiem Pomników Zagłady to muzea prowadzone i finansowane bezpośrednio przez MKiDN. W odniesieniu do dwóch kolejnych (Treblinka i Gross Rosen) trwają „zaawansowane działania zmierzające do ich współprowadzenia przez MKiDN, a Muzeum w Chełmnie nad Nerem korzysta z dotacji ministra”.
Do Pomników Zagłady, na terenie których działają państwowe lub samorządowe muzea należą: Auschwitz-Birkenau, niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady; Majdanek (Państwowe Muzeum na Majdanku prowadzone przez MKiDN); Muzeum Stutthof w Sztutowie (muzeum prowadzone przez MKiDN); Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy (obecnie muzeum prowadzone przez województwo dolnośląskie; trwają rozmowy, aby stało się ono muzeum współprowadzonym przez MKiDN), Mauzoleum Walki i Męczeństwa w Treblince ( obecnie MKiDN finalizuje działania z Zarządem Województwa Mazowieckiego, aby było to samodzielne muzeum współprowadzone przez marszałka województwa i MKiDN), Obóz w Chełmnie nad Nerem (instytucja województwa wielkopolskiego, wielokrotnie wspierana dotacjami MKiDN.), były niemiecki obóz zagłady w Sobiborze (obecnie oddział Państwowego Muzeum na Majdanku, czyli instytucja MKiDN; prace nad upamiętnieniem i nową wystawą są realizowane i finansowane przy wsparciu Międzynarodowego Komitetu Sterującego - Polska, Izrael, Holandia, Słowacja), były niemiecki obóz zagłady w Bełżcu.
Ponadto, minister kultury wspólnie z województwem podkarpackim prowadzi Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej - pierwszej w Polsce placówki muzealnej zajmującej się tematyką ratowania ludności żydowskiej na okupowanych ziemiach polskich podczas Zagłady. Wystawa główna tej instytucji pokazuje poznane i udokumentowane przypadki udzielania pomocy Żydom na terenie obecnego województwa podkarpackiego.
MKiDN zaznaczyło, że wszystkie Pomniki Zagłady używają powszechnie sformułowań „były niemiecki, nazistowski”, „nazistowskie Niemcy”, „niemieckie obozy” itp.
Nikt z odwiedzających te muzea nie może mieć wątpliwości kim były ofiary, a kim sprawcy Holocaustu
— podkreślono w komunikacie.
To właśnie dzięki staraniom tych placówek, a w większości wypadków z ich inicjatywy, rozpoczęło się rugowanie niedookreślonego pojęcia „nazi” z dyskursu publicznego na świecie. To muzea martyrologiczne pierwsze podjęły nierówną walkę z określeniem „polskie obozy śmierci”. W 2012 r. wszystkie te muzea przeniosły swoje strony internetowe na domeny .eu lub .org z domen .pl, aby dodatkowo zminimalizować ryzyko błędnego kojarzenia byłych obozów z Polską
— napisano.
Zdaniem autorów komunikatu fundamentalne znaczenie miała zmiana nazwy „byłego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu” na „Auschwitz-Birkenau: niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)” na Liście Światowego Dziedzictwa Naturalnego i Kulturalnego UNESCO. Jak przypomniano, udało się to w 2007 r., głównie dzięki staraniom śp. Tomasza Merty, ówczesnego wiceministra kultury, ale także m.in. przy wsparciu Izraela.
Z dzisiejszej perspektywy trudno sobie uzmysłowić rangę tej zmiany, która de facto wyrugowała pojęcie „obozu w Oświęcimiu” na rzecz „niemieckiego obozu w Auschwitz-Birkenau” i na stałe wprowadziła do języka (nie tylko polskiego!) termin „były niemiecki nazistowski…”
— zaznaczono.
W komunikacie podkreślono także, że wszystkim pracownikom i dyrektorom muzeów martyrologicznych w Polsce należą się wielkie wyrazy uznania za pełną poświęcenia pracę na rzecz dokumentowania i edukacji o prawdzie nt. Holocaustu.
Podczas gdy większość krytyków ich działań ten temat dotyka okazjonalnie, ludzie Ci poświęcają całe swoje życie zawodowe na dawanie świadectwa prawdzie i jednoczesne łagodzenie wszelkich sporów i aktów agresji poprzez rzetelną informację i prace edukacyjną
— napisano w komunikacie.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/380720-muzea-martyrologiczne-w-polsce-pierwsze-podjely-nierowna-walke-z-okresleniem-polskie-obozy-smierci