Część opinii publicznej w Izraelu uznała, że nowelizacja ustawy o IPN nie pozwoli mówić prawdy szczegółowej o incydentach, które miały miejsce podczas II wojny światowej. To nieporozumienie - powiedział Jarosław Sellin, odnosząc się do czwartkowej demonstracji przed polską ambasadą w Tel Awiwie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Skandal w Izraelu! Demonstranci wtargnęli na teren polskiej ambasady w Tel Avivie. „Polaki, my pamiętamy co nam zrobili”
To dalszy ciąg nieporozumień związanych z tym prawem (nowelizacją ustawy o IPN - przyp. PAP). Najważniejsze są jego intencje, a one są takie, że chcemy nareszcie stanowczo zacząć walczyć z kłamstwem, które jest częścią kłamstwa oświęcimskiego, mianowicie ze sformułowaniami „polskie obozy śmierci” czy „polskie obozy zagłady”. Chcemy żeby Żydzi byli naszymi sojusznikami w walce z tym kłamstwem
— mówił sekretarz stanu w MKiDN Jarosław Selin w Polsat News, odnosząc się do czwartkowej demonstracji ocalonych z Holokaustu przed polską ambasadą w Tel Awiwie.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Artur Hofman o wydarzeniach z Tel Avivu: „Jestem w szoku. To motyw do tego, by znów zaczęło iskrzyć”
Protestujący przeciwko nowelizacji ustawy o IPN mieli transparenty głoszące m.in. „Żadne prawo nie może wymazać historii” i „To polskie prawo pluje w twarz narodowi izraelskiemu”.
Nieporozumienie polega na tym, że część opinii publicznej w Izraelu, co rezonuje w USA, uznała, że to prawo nie pozwoli mówić prawdy szczegółowej o incydentach, które miały miejsce podczas II wojny światowej. My spokojnie tłumaczymy, że to nieprawda, że chcemy walczyć ze zjawiskiem takich uogólniających kwantyfikatorów, polegających na tym że się mówi, że naród polski, albo państwo polskie brały udział albo są współwinne Holokaustu, bo to jest straszliwe, krzywdzące nas kłamstwo
— mówił Sellin.
Pytany wcześniej o zbrodnię w Jedwabnem powiedział, że „gdyby istniało państwo polskie, do tego mordu by nie doszło”.
Wracając do tematu czwartkowej demonstracji w Tel Awiwie Sellin powiedział:
Od tygodnia te nieporozumienia eskalują, trzeba do tego podchodzić spokojnie, trzeba spokojnie rozmawiać, po to jest ten zespół powołany przez premiera Morawickiego, po to są rozmowy dyplomatów, po to, być może, będzie dzisiejsza rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy w Korei z wiceprezydentem USA Mike Pencem, po to jest wreszcie odesłanie do Trybunału Konstytucyjnego tej ustawy w trybie następczym, żeby trybunał jednoznacznie stwierdził i te obawy rozwiał - czy jest tam zagrożenie dla wolności słowa czy też go nie ma
— mówił Selin.
Jeżeli TK każe zmienić prawo, to to prawo musi być zmienione
— dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ:
ak/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/380650-wiceminister-sellin-o-protescie-w-tel-awiwie-to-dalszy-ciag-nieporozumien-trzeba-do-tego-podchodzic-spokojnie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.