Amok, agresja i wściekłą nienawiść do Polski! Tak można określić szokująca rozmowę Tomasza Lisa z Konstantym Gebertem (vel Dawidem Warszawskim) w Onecie! Lis i Gebert stwierdzili, że w czasie wojny, Polacy zamordowali dziesiątki tysięcy Żydów, zaś sam Gebert nie chce żyć w „kraju, który boi się spojrzeć w lustro”. Wtórował mu Lis, który przekonywał, że w „Polsce wybiło szambo”, a wszystko to jest winą Jarosława Kaczyńskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:„Wyborcza” i konflikt w sprawie ustawy: „nic dziwnego, że wywołała w Izraelu oburzenie”, „Izrael wściekły na rząd PiS”
Czy fałszowanie historii i antypolską postawę można przejąć, niczym geny, od ojca? Konstanty Gebert jest tego najlepszym przykładem! To bowiem ojciec publicysty, m.in. „Gazety Wyborczej”, był w czasie wojny wielkim zwolennikiem sowieckiej agresji na Polskę. Dziś Konstanty Gebert wspólnie z Tomaszem Lisem zorganizowali sobie seans nienawiści o Polsce i Polakach.
Polskie władze uniemożliwiają dochodzenie do prawdy tą ustawą.(…) Jeżeli ustawa mówi że jest czynem przestępczym mówienie, że naród polski ponosi współodpowiedzialność za zbrodnie hitlerowskie III Rzeszy, to ja nie wiem o czym ta ustawa mówi. Nie ma prawnej definicji narodu polskiego, jest ta w preambule.(…)Największym nieszczęściem jest to, że znowu utrudniamy sobie rozeznanie co się stało. Boimy się tego co wyjdzie z czasów wojny. Są dziadkowie, którzy zrobili straszne rzeczy.(…) Turcy oddali władzę ludziom, którzy twierdzą, że ludobójstwa Ormian nie było
– stwierdził Gebert w programie Tomasza Lisa w Onecie.
Orban, Putin, Erdogan i Kaczyński zawsze znajdą wroga. Z czystą perfidia jest to rozgrywane.
– „analizował” Tomasz Lis.
Gospodarz programu bez słowa sprzeciwu pozwalał Gebertowi na opowiadanie antypolskich bredni.
Miałem w rodzinie krewnych, którzy z własnej woli wrócili do getta, uznawszy, że w getcie jest bezpieczniej, bo przynajmniej nie ma tam Polaków.
– „wyjawił” Gebert.
Serio? I?
– dopytywał Tomasz Lis.
I zginęli, a mój dziadek ocalał, bo go ratowali Polacy.
– stwierdził Gebert.
Powyższe zdanie nie przeszkadzało Gebertowi w tym, by już po chwili samemu sobie zaprzeczyć!
Bali się nas, bali bardziej niż Niemców. Niemcy nie chodzili po domach i nie szukali Żydów, chodzili jak dostali donos.
– powiedział Gebert.
A jaka jest dzisiejsza Polska dla Tomasza Lisa i Konstantego Geberta? Padają określenia typu „szambo”.
Wciąż jeszcze lepiej jest być Żydem, niż muzułmaninem, czy Romem.
– stwierdził Gebert.
A pan się czuje u siebie, gdy szambo wybija?
–dopytywał Lis.
(…) czuć to można gówno, a ja jestem u siebie.
– stwierdził Gebert.
Pogaduszki Lisa z Gebertem nawet nie próbują być obiektywne. Umiejętnie „prowadzony” gość Tomasza Lisa powtórzy za nim każdą głupotę i posłuży się nawet najobrzydliwszym przykładem, by zohydzić widzowi polską historię i dumę.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/380584-seans-nienawisci-w-onecie-tomasz-lis-z-gebertem-szkaluja-polske-moi-krewni-woleli-wrocic-do-getta-bo-tam-nie-bylo-polakow