Na antenie Polsat News doszło do ostrej wymiany zdań na temat pogromu w Jedwabnem. W programie „Rozmowa polityczna” rozmawiano o nowelizacji ustawy o IPN. Przy okazji pojawił się temat zbrodni w Jedwabnem.

Dziennikarka prowadząca program podkreśliła w rozmowie z Jackiem Żalkiem, wiceszefem klubu PiS, że z badań prowadzonych przez IPN wiadomo, że Żydów mordowali tam Polacy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie powielajmy kłamstw o Jedwabnem. Świadkowie i fakty czekają na prawdę. WIDEO

Poseł przypomniał, że osoby, które składały w tej sprawie zeznania przed UB, były torturowane.

Jeżeli IPN przyjął w tamtych latach - kiedy była presja polityczna na to, żeby przyjąć odpowiedzialność - wersję, że te zeznania wydobyte w torturach są wiarygodne, to życzę powodzenia

— mówił Jacek Żalek.

Podkreślił, że idąc drogą obraną przez dziennikarkę Polsatu, można wywnioskować, że skoro żydowska policja odpowiadała za doprowadzenie Żydów do komór gazowych, to znaczy, że Żydzi sami sobie zgotowali Holokaust.

To jest po prostu głupie i bezczelne. Tak samo mówienie, że Polacy są odpowiedzialni za zbrodnie Holokaustu

— argumentował poseł.

Nikt tego nie powiedział. Powiedziałam: Polacy zamordowali Żydów w Jedwabnem. A pan uważa, że nie

— podsumowała prowadząca program.

Nie, zamordowali Niemcy, a jeżeli byli tam Polacy, którzy brali udział w tej zbrodni, to oczywiście ponoszą za to odpowiedzialność

— przekonywał Żalek.

Polsat News przypomniał, że, śledztwa Instytutu Pamięci Narodowej wykazały, że pogromu w Jedwabnem w 1941 r. dokonała z inspiracji Niemców grupa około 40 Polaków, mieszkańców Jedwabnego i okolic, a ich „rola była tam decydująca”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Skończmy tę naiwną grę w bierki! Co robią instytucje powołane do obrony dobrego imienia Polski?

wkt/polsatnews.pl