W Sejmie RP, prócz sklepu i stołówki, potrzebny jest również psycholog
– napisał na Twitterze Adam Andruszkiewicz.
Skąd ten pomysł byłego posła Kukiz’15? Chodzi o wypowiedź Małgorzaty Chmiel z Platformy Obywatelskiej, która z wysokości sejmowej mównicy komentowała pomysł powołania Instytutu Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.
Kiedyś mieliśmy Instytut Przyjaźni Polsko-Radzieckiej, teraz państwo idąc w tym kierunku, z wielkim sentymentem do PRL powołujecie Instytut Współpracy Polsko-Węgierskiej
– mówiła posłanka PO.
Stwierdziła też, że PiS współpracuje z Orbanem w zamian za wsparcie w Unii Europejskiej.
Ile będzie rocznie kosztowało utrzymanie tej instytucji?
– dopytywała Chmiel.
Do emocjonalnej wypowiedzi posłanki PO odniósł się na Twitterze Adam Andruszkiewicz z koła Wolni i Solidarni.
Posłanka PO porównała właśnie budowę Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej do…instytucji przyjaźni polsko-radzieckiej. W Sejmie RP, prócz sklepu i stołówki, potrzebny jest również psycholog
– napisał Andruszkiewicz na Twitterze.
mly/twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/380498-odlot-poslanki-po-wspolpraca-z-wegrami-jak-przyjazn-polsko-radziecka-andruszkiewicz-w-sejmie-rp-potrzebny-jest-psycholog
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.