Jan Tomasz Gross nie odpuszcza. Kolejny tydzień lansowany jest w międzynarodowych i krajowych mediach jako ekspert od polskiego antysemityzmu. Swoje teorie propaguje zarówno w „Financial Times”, jak i w „Polityce”. Przekonuje, że Polska chce zafałszować historię Holokaustu.
Na łamach FT Jan Tomasz Gross ubolewa, że stanowisko rządu ws. nowelizacji ustawy o IPN cieszy się poparciem wyborców. Oskarża przy tym Polskę o „próbę zafałszowania historii Holokaustu”. Twierdzi, że wbrew zapowiedziom rządu dotyczącym walki o „godność i prawdę historyczną” „ostatecznym celem tego prawa jest zafałszowanie historii Holokaustu”.
Zgodnie z nowymi przepisami każdy, kto będzie odnosił się do Auschwitz-Birkenau jako „polskich obozów śmierci”, będzie podlegał grzywnie lub karze więzienia do lat trzech, gdyby jednak było to głównym celem (nowelizacji ustawy - PAP), parlament mógłby po prostu zakazać tego zwrotu, wpisując go w treść ustawy”
— mówi Gross, przekonując że autorzy projektu „użyli znacznie szerszych sformułowań” i „nie było to niedopatrzenie”. Jak zaznaczył, gdyby zdecydowano się na precyzyjne zapisy, „nikt poza Polską nie zwróciłby (na całą sprawę) uwagi”.
„Historyczne dokumenty odnotowują, że obozy zagłady na polskiej ziemi były założone przez Niemców. A na wypadek, gdyby kiedykolwiek było to kwestionowane, minister spraw zagranicznych Niemiec Sigmar Gabriel napisał na Twitterze, że Niemcy i tylko Niemcy ponoszą odpowiedzialność za Holokaust - „i nikt inny”
— zaznaczył Gross, wskazując że „cel tej ustawy był jednak o wiele bardziej ambitny”, a „polskie władze chcą zdławić wszelką debatę o współudziale Polaków w prześladowaniach żydowskich obywateli, sprawiając, że nielegalne stanie się dyskutowanie o tym „publicznie i wbrew faktom”.
Co w tym sformułowaniu, mającemu służyć obronie faktów i prawdy historycznej, aż tak bardzo niepokoi Jana Tomasza Grossa, podającego się uparcie za historyka?
Gross pisze o „obawach, że w wyniku (przyjęcia) nowego prawa praktycznie każdy Żyd, który przeżył Holokaust w Polsce, może zostać oskarżony”.
„Przeczytałem setki świadectw osób, które ocalały, i nie przypominam sobie ani jednego, w którym autor nie opisywałby zdrady, zastraszania lub donosu ze strony polskich obywateli”
— pisze Gross, podkreślając że nowe prawo zostało przyjęte przez polski Sejm „w przeddzień Międzynarodowego Dnia Pamięci o Holokauście”, a „dla niezależnych mediów i polityków opozycji stało się katastrofą w polityce zagranicznej”.
**Co ciekawe, Gross pisze swój tekst z pozycji Polaka „zatroskanego o swoją ojczyznę”.
„Izolacja mojej ojczyzny wśród zachodnich demokracji jest coraz bardziej widoczna”
— napisał Gross, ostrzegając, że „pod pozorem ochrony suwerennych praw Polski do uchwalania krajowego prawa władze ulegają ksenofobicznym i antysemickim uprzedzeniom niektórych grup społecznych, jednocześnie podsycając te resentymenty”.
Jak dodał, „kontrolowane przez PiS media dodatkowo podsyciły emocje, sugerując, że zewnętrzne siły, a zwłaszcza Żydzi, chcą powstrzymać Polaków przed opowiedzeniem prawdy o polskiej historii”, co poskutkowało „wzrostem antysemityzmu w mediach społecznościowych, telewizji i prorządowej prasie”.
Ostatni raz, kiedy polski rząd używał antysemityzmu w oficjalnej propagandzie - a było to 50 lat temu, kiedy u władzy była partia komunistyczna - wynikłe z tego czystki etniczne doprowadziły do tego, że tysiące osób ocalałych z Holokaustu i ich dzieci emigrowały z Polski.
„Obecnie w monoetnicznej Polsce może przyjść kolej na emigrację wykształconej elity, co miałoby nieobliczalne skutki dla kapitału społecznego kraju”
— ostrzegł Gross. Jak dodał, „boi się o swoją ojczyznę” i nie wyobraża sobie wpływu, jaki kolejne lata rządów PiS mogłyby mieć na polski naród”.
**W podobnym tonie wypowiada się Jan Tomasz Gross w wywiadzie udzielonym tygodnikowi „Polityka”.
Falę, którą teraz oglądamy wywołał PiS, odwołując się do drzemiącego w polskim społeczeństwie antysemityzmu. W jakimś sensie jest to replika Marca ’68
— mówi.
Spirala propagandy nakręca się coraz bardziej. I pomyśleć, że międzynarodowego konfliktu, podsycanego umiejętnie przez usłużnych publicystów, doprowadziła konsekwentna obrona prawdy historycznej, realizowana przez polski rząd.
PAP, Polityka / mall
-
TYLKO DLA PRENUMERATORÓW – MAMY 100 KSIĄŻEK W PREZENCIE!
Zapraszamy do skorzystania z nowej promocyjnej oferty rocznej prenumeraty pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”.
Każdy, kto teraz wykupi prenumeratę, otrzyma GRATIS książkę Magdaleny Ogórek „Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków”. Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
W prenumeracie nawet do 40% taniej. Pospiesz się!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/380365-kolejna-runda-antypolskich-klamstw-gross-oskarza-polakow-o-probe-zafalszowania-historii-holokaustu