Jest życie po ministerialnej posadzie. Bartosz Kownacki ma zastąpić w komisji sprawiedliwości innego posła PiS Łukasza Zbonikowskiego. To partyjna decyzja, która ma dać zajęcie odwołanemu z MON Kownackiemu, cenionemu prawnikowi, a także usunąć nieco w cień posła Zbonikowskiego.

Zbonikowski jest dla nas nieco niewygodny, tym bardziej w komisji sprawiedliwości

— zdradza nam jeden z posłów znający kulisy podejmowania personalnych decyzji w klubie. Zbonikowski został oskarżony o przemoc wobec żony. Sąd Rejonowy w Chełmnie ogłosił w styczniu 2018 wyrok. Sąd uznał, że poseł żony nie bił, lecz tylko ją szarpał za prawą rękę i kieszeń. Sprawa została warunkowo umorzona.

Bartosz Kownacki, jak wynika ze strony sejmowej był już członkiem komisji sprawiedliwości i praw człowieka przez… jeden dzień, na początku kadencji 16 listopada 2015 roku. Potem został mianowany sekretarzem stanu w MON, gdzie był jednym z najbliższych współpracowników Antoniego Macierewicza.

Kownacki jest także przymierzany w klubie do objęcia funkcji w sejmowej komisji obrony narodowej.

WUj