Świat się nie zawalił. Mówiłem to od początku, są ważniejsze sprawy w Polsce niż kariera Marcina Mastalerka. Mam się dobrze, nie zniknąłem jak widać w połowie, nie cierpię głodu, bo niektórzy byli rzecznicy znikają. Popatrzyłem na Adama Hofmana i powiedziałem: nie będzie Hofman pluł mi w twarz, muszę do doścignąć, ale jeszcze się nie udało
— mówił na antenie Radia Zet Marcin Mastalerek, były rzecznik PiS.
Radzę sobie. Dziś stoję z boku, a z boku lepiej widać. Obserwuję, czasem doradzę, jak ktoś mnie zapyta. Radzę sobie nieźle, realizuję projekty dla prywatnych podmiotów w tej branży na której się znam, czyli w komunikacji, PR, marketingu
— podkreślał.
Były parlamentarzysta odniósł się też do prezydenckich wet ws. reformy sądownictwa.
Wyrosłem z PiS, mam tam oczywiście mnóstwo znajomych, a także przyjaciół. Prezydent wyjaśnił to, że przesądziła w sprawie weta Zofia Romaszewska. Rozmawiam z prezydentem, mamy relacje koleżeńskie, może nawet przyjacielskie, o ile można mówić między mężczyznami, którzy poznali się w polityce
— powiedział Mastalerek.
Dlatego rozmawiam z prezydentem i mam z nim dobre relacje, że nie zdradzam o czym rozmawiamy. Oczywiście mamy kontakt, tu nie mam się co wypierać. Dziwiłem się wtedy i dziwię się dziś, na szczęście ustały te ataki na prezydenta po tych wetach, bo to była dobra decyzja dla Polski. Po drugie ona dała dużą premię PiS-owi, obozowi dobrej zmiany. Proszę sprawdzić od kiedy rosną sondaże, na które tak powołują się politycy PiS. Właśnie od tego momentu - to był taki przełom
— dodał.
Zapytany o rolę Krzysztofa Łapińskiego, powiedział:
Prezydent ma tak dobrego rzecznika, że nie miałbym szans się z nim mierzyć. Znam Krzysia od 2007 roku i mówię z ręką na sercu: jest lepszy ode mnie.
Na pytanie o to, czy sam otrzymał propozycję zostania rzecznikiem prezydenta, Mastalerek odpowiedział:
Nie zdradzam rozmów z prezydentem. Są ważniejsze sprawy.
W rozmowie pojawił się również temat działań rządzących w sytuacji, gdy opozycja jest tak słaba.
Rząd ma rację, rząd ma słuszność, tylko w polityce racja nie ma żadnego znaczenia i jest takie powiedzenie, że cmentarze są pełne kierowców, którzy mieli rację na drodze, którzy mieli pierwszeństwo. Podobnie bywa w polityce. Radziłbym zawsze kiedy zastanawiają się osoby decydujące w PiS co robić, żeby zrobili to, co zrobiliby w kampanii w 2015 roku. Wtedy była strategia, był plan, konsekwentna realizacja tego planu i były cięższe warunki, bo zawsze rządowi jest łatwo narzucać temat, my wtedy byliśmy opozycją
— mówił rzecznik PiS.
Dziwię się, że PiS często wchodzi w pułapki tak słabej opozycji i daje sobie narzucać tematy
— dodał.
gah/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/380294-mastalerek-po-ponad-2-latach-milczenia-prezydent-ma-tak-dobrego-rzecznika-ze-nie-mialbym-szans-sie-z-nim-mierzyc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.