USA działają w północnej Syrii wbrew interesom Turcji, Iranu i być może Rosji dostarczając wojskowe wsparcie materiałowe na tereny, które kontrolują siły zdominowane przez Kurdów
— oświadczył we wtorek turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan.
Jeśli Stany Zjednoczone mówią, że wysyłają 5 tysięcy ciężarówek i 2 tysiące samolotów transportowych z bronią do walki z Państwem Islamskim, to temu nie wierzymy
— powiedział Erdogan w parlamencie na spotkaniu z członkami swej rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).
Oznacza to, że mają kalkulacje przeciwko Turcji i Iranowi oraz być może Rosji
— dodał.
Wezwał też ponownie do wycofania wojsk USA z zamieszkałego w większości przez Arabów miasta Manbidż na północy Syrii, z którego Turcy zamierzają wyprzeć siły kierowane przez Kurdów.
Erdogan zadeklarował też poparcie dla rodzimego przemysłu zbrojeniowego, zapewniając, że z wyjątkiem doraźnych pilnych potrzeb Turcja nie będzie kupować za granicą systemów obronnych ani stosownego oprogramowania i innych produktów.
Jak podkreślił, Turcja jest gotowa do współpracy z zagranicznymi firmami zbrojeniowymi na zasadach, które jej odpowiadają, ale nie będzie to prowadzić do zakupu gotowych już systemów.
Pod koniec grudnia podległy tureckiemu ministerstwu obrony Podsekretariat Przemysłu Obronnego (SSM) poinformował o podpisaniu umowy w sprawie nabycia w Rosji dwóch baterii pocisków kierowanych ziemia-powietrze S-400. Dostawy te miałyby się rozpocząć w pierwszym kwartale 2020 roku.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/380180-turcja-krytykuje-usa-erdogan-amerykanie-dostarczaja-wsparcie-wojskowe-silom-zdominowanym-przez-kurdow