Zagraniczne media lubią określać Tomasza Grossa, jako historyka, ale wystarczy pobieżna lektura jego wypocin w wydawanym przez szwajcarsko - niemieckie wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska, by przekona się, że jego poglądy to antypolskie brednie, które wynikają z niewiedzy i złej woli. W pięciu punktach chcę odpowiedzieć Grossowi na jego kłamstwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Internauci oburzeni najnowszą okładką „Newsweeka” z Grossem. „‘Newsweek’ nie studzi, ‘Newsweek’ podgrzewa atmosferę”. KOMENTARZE
1. „PiS postanowiło zakazać mówienia prawdy o zagładzie Żydów”
W tym zdaniu poraża nie tylko jego prostactwo, ale także czołowe kłamstwo, które Gross zawarł w swoim kuriozalnym felietonie. Zapisy zawarte w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej nie tylko nie zakazują głoszenia prawdy o Holokauście, ale jeszcze wzmacniają merytoryczność tej dyskusji, podkreślając penalizację kłamliwych stwierdzeń, które w tej debacie pojawiają się już od lat 50. Haniebne określenie „polskie obozy śmierci”, to wymysł niemieckiej publicystyki, od której rozpoczęło się zacienianie prawdy historycznej i zrzucanie przez Niemców odpowiedzialności za zbrodnie wywołanej przez nich w czasie wojny. To jednak nie koniec. To w Polsce rządzonej przez Prawo i Sprawiedliwość, w IPN, powstają kolejne publikacje i opracowania naukowe dotyczące kaźni polskich obywateli wyznania mojżeszowego, a publicystyczna i naukowa rozmowa o tej tragedii jest wolna od indoktrynacji i fałszywej politycznej poprawności. Nie ma też w ustawie ani słowa o zakazie mówienia prawdy!
”2. Nowe prawo domaga się pod groźbą kary, usunięcia z narracji historycznej wiedzy na temat współudziału polskiej ludności w prześladowaniu Żydów podczas okupacji”
To zdanie też budzi proste pytanie: jakiej okupacji panie Gross? Marsjańskiej, francuskiej, a może Holenderskiej? Zapomniał pan i tygodnik, w którym pan opublikował swój paszkwil, dodać, że chodzi o okupację niemiecką. Nie pisze pan o fakcie, że Polska nie była krajem wolnym, ale zniszczonym przez pierwsze lata niemieckiego terroru, w którym zdziczenie i brutalność były wynikiem niemieckiego zezwierzęcenia. Nikt też nie usuwa narracji o współudziale degeneratów i zdrajców, którym za swoje czyny groził w czasie wojny wyrok śmierci od polskiego państwa podziemnego. Państwa, które karało szmalcownictwo najwyższą możliwą karą. Dziś Polska chce karać tych, którzy fałszują historię i zrzucają odpowiedzialność nie na sprawców, ale ofiary.
3. ”Przeczytałem setki świadectw ocaleńców i nie potrafię sobie przypomnieć ani jednego, w którym nie byłoby opowieści o zdradach , szantażach, czy rabunku za strony polskiego otoczenia”
Czy Irena Sendlerowa zdradziła żydowskie dzieci, które ukrywała narażając życie? Ograbiła je i oszukała? A może ukrywające się w polskich klasztorach dzieci były także szantażowane przez zakonników i siostry zakonne? Może w końcu rodzina Ulmów z Markowej, która zapłaciła za pomoc Żydom najwyższa cenę, „dorobiła” się na ukrywanych Żydach wielkiego majątku? Opowieści o bezinteresownej pomocy Polaków Żydom nie są historyjkami - to historyczne przekazy, które zostały podparte dowodami i dokumentami potwierdzającymi ich prawdziwość. To w końcu sami ocalali Żydzi świadczą o bohaterstwie Polaków i ich bezinteresowności. Nie był pan w instytucie Yad Vashem, gdzie takich świadectw są tysiące? A historia ŻEGOTY? Obrzydliwe kłamstwa nie zastąpią prawdy historycznej panie Gross.
CZYTAJ TAKŻE:Samo bycie Żydem nie nobilituje
4. Polska pod rządami PiS brunatnieje(…), bo przecież wpadka IPN-owską ustawą to tylko część większej całości”
Próba ochrony dobrego imienia Polski, to efekt brunatnienia? Badania nad zbrodniami czasów wojny, to objaw faszyzmu? A może natychmiastowe zatrzymanie śmiesznej grupki „neonazistów”, którzy ukryci w leśnej gęstwinie robili z siebie głupków, to tez efekt brunatnienia państwa i jego instytucji? Dlaczego nie pisze pan o marszach neonazistów w Niemczech, którzy wrzeszczą w biały dzień, „zabić Żyda”? Dlaczego nie staje pan przeciwko partiom politycznym, które wprost lub pośrednio odnoszą się do rasistowskich i nazistowskich haseł? Mamy wysyp takich ugrupowań na zachód od Łaby. W tej kwestii woli pan milczeć.
CZYTAJ TAKŻE:Semka: Źle uznano, że Izrael ma twarz Szewacha Weissa. Okazało się, że ma twarz Jana T. Grossa
5. „Mieliśmy niedawno wzbudzający przerażenie w świecie Marsz Niepodległości
Co budzi w panu przerażenie? Dziesiątki tysięcy uśmiechniętych Polaków z dziećmi na rękach i wiekowych kombatantów walki o wolność i niepodległość, którzy maszerowali ulicami Warszawy? Grupka, prawdopodobnie inspirowanych z zagranicy, kretynów z rasistowskimi hasłami to czysta prowokacja, która nie była nawet promilem istoty Marszu Niepodległości. Czy Amerykanie świętujący 4 lipca też wzbudzają w panu obsesyjny lęk? A może boi się pan Francuzów, którzy bawią się w rocznice zburzenia Bastylii? Pan boi się polskości, bo jej pan nienawidzi. Oto cała prawda panie Gross.
-
TYLKO DLA PRENUMERATORÓW – MAMY 100 KSIĄŻEK W PREZENCIE!
Zapraszamy do skorzystania z nowej promocyjnej oferty rocznej prenumeraty pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”.
Każdy, kto teraz wykupi prenumeratę, otrzyma GRATIS książkę Magdaleny Ogórek „Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków”. Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
W prenumeracie nawet do 40% taniej. Pospiesz się!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/380000-klamstwa-polprawdy-manipulacje-demaskujemy-5-najniebezpieczniejszych-bredni-tomasza-grossa-ktory-szczuje-na-polske-w-newsweeku