Na pewno nie jestem faworytem w tym głosowaniu, walczyć wszak trzeba do końca
— powiedział w poniedziałek Ryszard Czarnecki (PiS) odnosząc się do zaplanowanego na ten tydzień głosowania ws. odwołania go z funkcji wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
CZYTAJ TAKŻE: Thun zapowiada pozew przeciwko Czarneckiemu. Europoseł PO tłumaczy, to troską o… poziom debaty publicznej
W zeszły czwartek konferencja przewodniczących PE zdecydowała, że głosowanie nad wnioskiem o odwołanie Czarneckiego odbędzie się na posiedzeniu plenarnym w najbliższą środę. Zgodnie z regulaminem europarlament podejmuje decyzje w sprawie odwołania jednego z wiceprzewodniczących większością dwóch trzecich oddanych głosów.
Mają wyraźną większość. Głosowanie może być albo tajne, albo jawne. Na pewno nie jestem faworytem w tym głosowaniu, walczyć wszak trzeba do końca. (…) Różne rozmowy prowadzę i będę prowadził, ale jeśli chodzi o matematykę polityczną, ona jest dosyć jednoznaczna
— powiedział Czarnecki w TV Republika.
Dodał, że „są środowiska polityczne międzynarodowe, które wykorzystały tę sprawę jako pretekst do ataku na Polskę”.
Te same środowiska, które podjęły już osiem debat na temat Polski, a teraz w końcu lutego będzie dziewiąta, (…) chcą mojego odwołania. Tu zaskoczenia nie ma, oni są przewidywalni, jeśli chodzi o taki swoisty antypolonizm
— mówił.
Według Czarneckiego „w zeszłym tygodniu nastąpiło zawarcie już takiej formalnej koalicji: socjalistów, liberałów, zielonych, chadeków - a więc tam, gdzie jest PO i PSL - oraz komunistów i połączył ich jeden cel - odwołanie polskiego wiceprzewodniczącego PE”.
Konferencja przewodniczących wypowiedziała się przeciwko temu, żebym miał prawo do obrony. Ciekawe podejście do demokracji. Głosowania, bez mojego wystąpienia, jak rozumiem, już za dwa dni
— powiedział Czarnecki.
Szef delegacji PiS w PE Ryszard Legutko mówił w zeszłym tygodniu, że jeśli Czarnecki rzeczywiście zostanie odwołany, PiS wystawi w jego miejsce innego kandydata. Liderzy ugrupowań w PE zgodzili się, że jego miejsce będzie zarezerwowane dla polityka PiS.
Myślę, że tego typu suflowanie, że będzie to na pewno Polak, będzie to ktoś z PiS, jest próbą zmiękczania polskiej reakcji. Tymczasem w listopadzie liberałowie utracili jednego z dwóch swoich wiceprzewodniczących. Hrabia Alexander Lambsdorff został wybrany do Bundestagu (…) i niespodziewanie jego następczyni z liberałów niemieckich przegrała głosowanie z włoskim eurosceptykiem
— wskazał Czarnecki.
Jak dodał „liberałowie przez blisko trzy i pół roku mieli dwóch wiceprzewodniczących PE, teraz mają jednego i z tego co słyszymy teraz chcą odzyskać” to stanowisko.
W związku z tym myślę, że może elementem napędzającym próbę mego odwołania jest to, aby frakcja liberałów kierowana przez Guya Verhofstadta, znanego ze swojej obsesyjnej niechęci do Polski w obecnym jej kształcie, (że) oni po prostu chcą odzyskać stanowisko, które utracili
— ocenił Czarnecki.
Wiceszefowa Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Sandra Kalniete tłumaczyła wcześniej, że decyzja kierownictwa PE wynika z indywidualnego zachowania Czarneckiego i „mowy nienawiści”, którą się posłużył. Przypominała, że członkowie EPL głosowali za Czarneckim, gdy był wybierany na wiceprzewodniczącego PE, pokładając w nim zaufanie, ale pokazał, że na nie zasługiwał.
W pierwszej połowie stycznia liderzy czterech grup politycznych w PE (chadeków, socjalistów, liberałów i zielonych) napisali list do szefa europarlamentu Antonio Tajaniego, domagając się odwołania Czarneckiego z funkcji w związku w tym, że porównał on europosłankę PO Różę Thun do szmalcownika. Była to reakcja na jej wystąpienie w krytycznym wobec działań polskich władz reportażu francusko-niemieckiej telewizji Arte.
Jak tak dalej pójdzie, w Polsce nastanie dyktatura, ale my nie zgodzimy się na to
— wypowiedziała się w materiale Thun.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/379947-czarnecki-zostanie-odwolany-z-funkcji-wiceszefa-pe-na-pewno-nie-jestem-faworytem-w-tym-glosowaniu-walczyc-wszak-trzeba-do-konca
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.