Doroczny bal dziennikarzy za nami. Na imprezie z roku na rok bawi się coraz więcej celebrytów i dziennikarzy mediów związanych z opozycją. Podczas sobotniego (3 lutego) Charytatywnego Balu Dziennikarzy dziennikarka „Faktów” TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska nie stroniła od aluzji politycznych. W swoim wystąpieniu oceniła, że ponieważ media publiczne przestały pełnić funkcję kontrolna wobec władzy, to na mediach prywatnych ciąży teraz coraz większa odpowiedzialność.
Kolenda-Zaleska należy do rady fundacji organizującej imprezę. Dziennikarka postanowiła przypomnieć, że kiedy bal odbywał się poprzednio w styczniu 2016 roku, nowe kierownictwo Telewizji Polskiej żegnało się z wieloma dziennikarzami z programów informacyjnych i publicystycznych. Co oczywiście według niej było naganne.
Portal wirtualnemedia.pl przytacza słowa dziennikarki TVN:
Dziś już widzimy, dlaczego. Media publiczne przestały być czwartą władzą, która kontroluje rządzących. Nic w tym temacie nie trzeba mówić więcej, wszystko przeczytamy na „paskach”
—stwierdziła Katarzyna Kolenda-Zaleska.
Dlatego na tych wszystkich z pozostałych, z wszystkich pozostałych mediów, spoczywa dzisiaj naprawdę szczególny obowiązek: obrony podstawowych wartości dziennikarstwa, fundamentów naszego zawodu, mówienia prawdy, po prostu
—mówiła dziennikarka „Faktów”.
Akurat jej redakcja z obiektywizmem ma spore problemy i każdy może na to podać wiele argumentów.
Kolenda-Zaleska ciągnęła swoje polityczne wystąpienie dalej:
Dzisiaj widzimy, że ta wolność słowa, którą wywalczyliśmy w ‘89 roku, wcale nie została nam dana raz na zawsze. Nasze podstawowe prawa, a także prawa obywateli do rzetelnej informacji, są zagrożone
—podkreśliła.
Dziennikarka TVN nagle jednak zaznaczyła, że jej słowa nie są skierowane przeciw rządowi. Dobrze, że to powiedziała, bo ciężko się tego domyślić.
To wystąpienie przeciw pomysłom, które chcą zdusić naszą niezależność. Ponieważ rząd chce nam narzucić, o czym będziemy informować, i w jaki sposób będziemy informować, jak mamy pisać i o czym mamy pisać. I na to naszej zgody nigdy nie będzie
—powiedziała.
Rząd nie będzie nam dyktował, w jaki sposób mamy pisać i o czym mamy pisać, kiedy mamy publikować nasze materiały i jak długo mają trwać dziennikarskie śledztwa. Nie damy się wziąć na smycz. Po prostu mówimy: nie
—dodała i zwróciła uwagę także na opozycję.
Opozycja i rząd są po jednej stronie, a my zawsze będziemy po drugiej
—podkreśliła Katarzyna Kolenda-Zaleska.
To jest wciąż najpiękniejszy zawód na świecie, jeśli będziemy mu wierni i odważni, nie damy się
—stwierdziła na koniec dziennikarka „Faktów”.
Cy to był polityczny wiec na Balu Charytatywnym?
ann/wirtualnemedia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/379837-polityczny-wiec-na-balu-dziennikarzy-kolenda-zaleska-rzad-nie-bedzie-nam-dyktowal-w-jaki-sposob-mamy-pisac-nie-damy-sie-wziac-na-smycz