Jak daleko można posunąć się w podłości? Odpowiedzią niech będzie wpis na Twitterze Wojciecha Czuchnowskiego! Dziennikarz „Wyborczej” w wyjątkowo obrzydliwy sposób zaatakował Bronisława Wildsteina!
Bronisław Wildstein, publicysta tygodnika „Sieci”, został członkiem zespołu ds. dialogu prawno-historycznego z Izraelem. I właśnie z tego powodu został napadnięty przez Czuchnowskiego.
Bronisław Wildstein: „Nasz zespół ma wyjaśnić stronie izraelskiej, że ich obawy są nieuzasadnione”
Bronisław Wildstein jako pożyteczny idiota prawicy. W 1968 władza też miała Żydów, którzy mówili, że w Polsce nie ma antysemityzmu. Smutna ale prawdziwa analogia
— napisał na Twitterze dziennikarz „GW” Wojciech Czuchnowski.
Pomijając brak jakiejkolwiek ludzkiej przyzwoitości w porównaniu Bronisława Wildsteina do postaci z czasów komunistycznych, trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt. Przedstawiciel pisma z Czerskiej, które tak maniakalnie tropi wszelkie przejawy antysemityzmu i nienawiści (chcąc na dodatek wmawiać rzekomą wszechobecność tego zjawiska), zaprezentował w ten sposób hipokryzję najwyższego poziomu! Jak widać, Czuchnowskiemu łatwo przychodzi dzielić Żydów - w jego mniemaniu - na „dobrych” i „złych”. Tylko dlatego, że ktoś jest daleki od (anty)wartości promowanych przez jego redakcję!
Zresztą to nie pierwszy i pewnie nie ostatni taki wylew nienawiści. Ostatnio Czuchnowski zaatakował portal wPolityce.pl i rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych Stanisława Żaryna.
ak/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/379710-obrzydliwy-atak-czuchnowskiego-na-wildsteina-w-1968-wladza-tez-miala-zydow-ktorzy-mowili-ze-w-polsce-nie-ma-antysemityzmu