Polska jest wygodnym chłopcem do bicia. Niemcy dużo zainwestowały w to, aby przesunąć odpowiedzialność za zbrodnie II wojny światowej na anonimowych nazistów
—mówił redaktor naczelny tygodnika „Sieci” Jacek Karnowski, gość „Wiadomości” TVP1.
Karnowski zauważył, że tylko wobec Polski wysuwane są pretensje za rzekomą pomoc Niemcom w mordowaniu Żydów.
Nikt nie ma pretensji do innych narodów Europy Środkowo-Wschodniej, że ich państwa brały udział w Holokauście, a to Polacy walczyli i ratowali Żydów
—podkreślił.
Musimy walczyć, aby odbudować opowieść o Polsce, która stawia opór nazistom i sowietom. (…) Musimy walczyć na polu polskiej historii, to jest nasza tarcza
—dodał.
Publicysta zauważył, że polska strona nie spodziewała się, że Izrael może być przychylny niemieckiej narracji o II wojnie światowej.
Myśleliśmy, że Państwo Izrael jest zainteresowane, aby mówić, że to Niemcy są odpowiedzialni za Holokaust. (…) Okazało się, że jest inaczej
—zaznaczył.
Odnosząc się do nowelizacji ustawy o IPN, stwierdził, że „to próba obrony Polski”.
To próba obrony dobrego imienia Polski. To reakcja na narastający problem. Działania prawne są zawsze dyskusyjne, ale skoro inne państwa po nie sięgają, to czemu Polska ma nie sięgać? (…) Ustawa jest sygnałem, że sformułowania o „polskich obozach śmierci”, to jest rubikon, którego Polska nigdy nie przekroczy
—mówił Karnowski.
Pytany o sposób na rozwiązanie obecnego konfliktu polsko-izraelskiego, odpowiedział:
Trzeba dojść do końca tego procesu i poczekać aż kurz opadnie i usiąść wtedy do rozmów. (…) Nie możemy się ugiąć i koniec, bo konsekwencje będą bardzo złe.
Zdaniem Karnowskiego odpowiedzi na wiele pytań mogłaby dać rozmowa premierów Polski i Izraela.
Myślę, że premier Izraela w rozmowie z premierem Morawieckim mógł powiedzieć coś, co sprawiło, że kierownictwo PiS uznało, że nie ma wyjścia. (…) Trzeba apelować o odpowiedzialność, bo każdy, kto używa języka antysemickiego zadaje Polsce cios
—podkreślił.
kk/TVP1
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/379703-karnowski-o-sporze-dot-ustawy-o-ipn-trzeba-dojsc-do-konca-tego-procesu-nie-mozemy-sie-ugiac-bo-konsekwencje-beda-bardzo-zle-wideo