Medialna ustawka Hanny Gronkiewicz-Waltz! Otwiera Społeczną Agencję Najmu. Rozda mieszkania z puli reprywatyzacyjnej?

Szczyt hipokryzji! Hanna Gronkiewicz-Waltz, której działania i zaniechania doprowadziły do wybuchu afery reprywatyzacyjnej i masowego wyrzucania lokatorów na bruk i zgrywa filantropkę, której bliski jest los „osób zagrożonym ubóstwem i bezdomnością”. Z hukiem i pompą uruchomiła właśnie Społeczną Agencję Najmu. Ciekawe skąd weźmie mieszkania. Odbierze cwaniakom reprywatyzacyjnym, którym pozwoliła wcześniej przejąć kamienice?

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Zamęczeni na śmierć lokatorzy, komornicy dręczący 90-letnich staruszków! Porażające zeznania mieszkanki Noakowskiego 16!

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Groza przed Komisją Weryfikacyjną! Lokatorzy: „Horror! Potraktowano nas jak śrubki, jak niewolników. Przychodzili do nas mężczyźni wyglądający jak „Pruszków”

Ach co to była za konferencja! Były uroczyste podpisy, przemowy i „troska” o wykluczonych. Hanna Gronkiewicz-Waltz myśli, że sztuczkami PR ukryje swoje grzechy i wieloletnie zaniedbania, które doprowadziły do usunięcia tysięcy warszawiaków ze swoich mieszkań , w ramach afery reprywatyzacyjnej.

Wraz z Fundacją @HabitatPL uruchomiliśmy dziś Społeczną Agencję Najmu. Dzięki temu udostępnimy najbardziej potrzebującym, zagrożonym ubóstwem lub wykluczeniem społecznym, dostęp do niedrogich mieszkań. @warszawa jako pierwsza w Polsce uruchomiła taki projekt

– napisała prezydent na twitterze, a wszystko okrasiła zdjęciami.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:UJAWNIAMY. Tak lokatorzy błagali o pomoc Gronkiewicz-Waltz! Wśród nich była Jolanta Brzeska, którą zamordowała mafia reprywatyzacyjna. Znów powie, że „nie wiedziała”?

Szkoda, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie zaprosiła na swoją imprezę lokatorów reprywatyzowanych kamienic oraz urzędników, którzy mieli w nosie gehennę mieszkańców. Handlarze kamienic dewastowali mieszkania i zastraszali bezradnych lokatorów. Szkoda też, że sama nie ma odpowiedniej refleksji. Zrozpaczeni lokatorzy pisali do niej pisma, prosili o pomoc lub choćby spotkanie. Na próżno. Dziś żadne sztuczki PR nie uratują już reputacji Hanny Gronkiewicz-Waltz.