Gadowski: „Zostaliśmy obrażeni jako Polacy i żądam od polskiego rządu obrony naszej godności”. WIDEO

Zostaliśmy obrażeni jako Polacy i żądam od polskiego rządu obrony godności nas, jako Polaków. Jesteście naszym rządem i zachowujecie się jak spłoszone kury. W dyplomacji czasami trzeba uderzyć pięścią w stół i taki moment nadszedł. Bo ta hucpa jest grana zbyt grubymi tonami i szyta zbyt grubymi nićmi

— powiedział w „Komentarzu Tygodnia” dziennikarz Witold Gadowski.

Aż prosi się o grube słowa, emocje, a tymczasem naszedł moment, kiedy nie powinniśmy reagować tak, jak chcieliby, żebyśmy zareagowali, by mogli mieć obrazki w światowych agencjach pokazujące, jak w Polsce narasta fala faszyzmu i antysemityzmu

— mówił publicysta.

Witold Gadowski stanowczo skomentował wystąpienie ambasador Izraela Anny Azari podczas uroczystości w Auschwitz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zdumiewające słowa ambasador Izraela: Rząd naszego kraju odrzuca nowelizację ustawy o IPN. WIDEO

To było wystąpienie nie tylko głupie, ale bezczelne. Jest takie słowo w języku hebrajskim, na to, co zrobiła na zlecenie rządu Izraela. To słowo brzmi: „hucpa”. Wyjątkowo bezczelne oszustwo, obliczone na to, że zastraszy się ofiarę i nie będzie mogła nawet mówić ze strachu i roztrzęsienia. To właśnie zrobiła pani ambasador Azari

— ocenił.

Jaka powinna być reakcja polskiego rządu na wyczyn pani Azari? Jedna jedyna. Powinna otrzymać natychmiastową informację z polskiego MSZ i MSW, że ma 24 godziny na opuszczenie Polski, bo została uznana za persona non grata

— powiedział.

Gdyby polski rząd pokusiłby się o to, że reprezentuje naszą godność, powinien tak postąpić. I gwarantuję, że reakcje Izraela byłaby pojednawcza

— dodał.

Witold Gadowski zastanawiał się, jak to możliwe, że Izrael może domagać się prawa do opiniowania ustaw w Polsce.

Wiem, że w Izraelu trwa kampania i emocje sięgają zenitu. Ale cały Bliski Wschód opiera się na jednej zasadzie: silnych szanuje się i ceni, a słabymi się pogardza. Dlaczego polski rząd dziś o tym nie pamięta?

— pytał.

Zostaliśmy obrażeni jako Polacy i żądam od polskiego rządu obrony godności nas, jako Polaków. Jesteście naszym rządem i zachowujecie się jak spłoszone kury. W dyplomacji czasami trzeba uderzyć pięścią w stół i taki moment nadszedł. Bo ta hucpa jest grana zbyt grubymi tonami i szyta zbyt grubymi nićmi

— podkreślił.

Kto ma się tłumaczyć?! My, którzy zapisaliśmy się w historii jako naród, który uratował najwięcej Żydów w czasie II wojny światowej i mamy najwięcej drzewek w Yad Vashem?

— pytał dalej Witold Gadowski.

ZOBACZ CAŁY KOMENTARZ:

ak