Byliśmy przekonani, że ustawa o IPN nie zostanie przegłosowana bez zmian
— stwierdziła w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Anna Azari, ambasador Izraela w Polsce, odnosząc się do nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niezrozumiałe obawy ambasador Izraela. Azari: Ustawa o IPN „umożliwia karanie każdego świadka za jego wspomnienia”
Brytyjski lord pisze do „Daily Telegraph” w obronie Polski! Redakcja odmawia publikacji listu
W jej ocenie, emocje wzięły się z tego, że Sejm głosował nad ustawą w wieczór poprzedzający Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, a w tym dniu emocje w Izraelu zawsze są wielkie. Dodatkowo przepisy w Izraelu miały zostać odebrane jako uniemożliwienie ocalałym z Zagłady powiedzenie czegokolwiek złego o jakimkolwiek Polaku. Zwróciła również uwagę na wpis Ya’ira Lapida na Twitterze.
A przecież i Izrael, i Polska co do meritum się zgadzają: obozy śmierci na terytorium okupowanej Polski budowali niemieccy naziści. Każdy, kto ma nawet elementarną wiedzę na ten temat, wie, że w Auschwitz więziono i mordowano też Polaków. Tu nie ma sporu
— mówiła Azari.
Dodała, że podczas rozmów z ministerstwem sprawiedliwości na temat ustawy, nie stawiała żadnych warunków, bo nie ma do tego prawa. Przyznała, że zwracała uwagę, że ustawa przyjęta w tej formie może wywołać problemy w relacjach. Zapewniała, że nie chciała wpływać na treść ustawy, a chodziło jedynie o wyjaśnienie wątpliwości jakie ona wzbudza.
Rozmawiałam z polskim prawnikiem, że być może nie był taki cel ustawy, ale ona umożliwia karanie każdego świadka za jego wspomnienia
— powiedziała ambasador Izraela.
Wyjaśniła, że problemem Izraela nie jest intencja tej ustawy, ale jej zbyt szerokie sformułowanie. Wyraziła również nadzieję na spotkanie z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim.
Odniosła się także do spotkania z ministrem Krzysztofem Szczerskim mówiąc, że rozmowa była dobra, ale skomplikowana ze względu na temat. Liczy również na szybkie rozpoczęcie prac grupy roboczej, która ze strony Izraela jest już praktycznie gotowa.
Mam nadzieję, że praca tej grupy wystarczy, by wygasić emocje. Dla mnie to bolesne, bo ja uwielbiam być w Polsce. (…) Kochany Szewach Weiss bardzo się martwi, że jego praca może iść na marne
— przyznała ambasador Izraela w Polsce Anna Azari.
wkt/Rzeczpospolita
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/379214-wszystko-przez-emocje-ambasador-azari-izrael-i-polska-zgadzaja-sie-obozy-smierci-na-terytorium-okupowanej-polski-budowali-niemieccy-nazisci