Relacje między Polską a Izraelem, zarówno wcześniej jak i z tym rządem są naprawdę bardzo dobre, co przeczy takiemu stawianiu sprawy. Być może polska polityka historyczna nie podoba się niektórym ludziom w Izraelu, ale na pewno nie taka była intencja naszego rządu
—przekonuje w rozmowie z „Rzeczpospolitą” ambasador Izraela w Polsce Anna Azari.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ambasador Izraela o swoich słowach dot. ustawy o IPN: Mówiłam dlatego, że musiałam. Mieliśmy już swoje instrukcje
Ambasador w wywiadzie, który ukaże się jutro, odnosząc się do noweli ustawy o IPN podkreśla, że Izrael i Polska „co do meritum się zgadzają”.
Izrael i Polska co do meritum się zgadzają: obozy śmierci na terytorium okupowanej Polski budowali niemieccy Naziści
—podkreśla.
Każdy, kto ma nawet elementarną wiedzę na ten temat, wie, że w Auschwitz więziono i mordowano też Polaków. (…) Co do tego nie ma sporu
—dodaje.
Azari przekonuje jednak, że uchwalona przez Sejm ustawa „umożliwia karanie każdego świadka za jego wspomnienia”.
Być może nie był taki cel tej ustawy
—zaznacza.
kk/”Rz”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/379177-niezrozumiale-obawy-ambasador-izraela-azari-ustawa-o-ipn-umozliwia-karanie-kazdego-swiadka-za-jego-wspomnienia