Renata Kim znów dała popis swojej bezstronności. W programie „Newsweek opinie” niczym Tomasz Gross stwierdziła, że większym zagrożeniem dla Żydów byli polscy sąsiedzi, niż niemieccy okupanci.Gość programu poseł Robert Winnicki stanowczo zaprotestował przeciwko takim oszczerstwom

Rozmowa dotyczyła przede wszystkim nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która spotkała się z ostrą krytyką Izraela. Prowadząca Renata Kim stanęła w obronie Tomasza Grosa, pytając Winnickiego, czym zasłużył sobie na wezwanie do prokuratury.

Tomasz Gross słusznie był wzywany do prokuratury, ponieważ niejako zawodowo zajmuje się on zakłamywaniem prawdy historycznej i znieważaniem Narodu Polskiego

— powiedział poseł Winnicki.

Wtedy Kim stwierdziła, że nowa ustawa o IPN będzie biczem na naukowców, którzy odważą się powiedzieć, że Polacy nie tylko ratowali Żydów, ale też ich okradali i mordowali.

Ale Gross nie jest żadnym naukowcem, ponieważ on nie reprezentuje żadnego warsztatu naukowego

— próbował wyjaśniać Winnicki.

Mimo to, Renata Kim dalej upierała się przy swoim zdaniu i podkreśliła, że ustawa będzie batem na naukowców, bo wystarczy że ktoś będzie mówił o zbrodniach Polaków i będzie to skutkowało podważaniem jego dorobku naukowego.

Nie przemawiały do niej próby wyjaśnienia podejmowane przez posła Winnickiego, który tłumaczył, że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie podważał pojedynczych przypadków udziału szmalcowników czy elementów kryminalnych w mordowaniu Żydów.

– *Jeśli pani chce postawić tezę, że Polacy masowo denuncjowali Żydów, mordowali Żydów podczas II Wojny Światowej, to jest to kłamstwo. Kłamstwo oświęcimskie

— odpowiedział Winnicki.

Wtedy Kim, powołując się na „relacje świadków, tych którzy przeżyli” stwierdziła, że wynika z nich, że „bardzo często większym zagrożeniem dla Żydów byli polscy sąsiedzi, niż niemieccy okupanci”.

To skandaliczne stwierdzenie spotkało się z ostrą krytyką Roberta Winnickiego.

Pani redaktor, jest to skandaliczne sformułowanie, którego pani użyła, jest to nieprawdziwe, propagandowe i antypolskie. Niesprawiedliwymi insynuacjami znieważa pani w tym programie Naród Polski

— odpowiedział poseł Robert Winnicki.

wkt