W „Rzeczpospolitej” emerytowany biskup Tadeusz Pieronek odniósł się do rzekomego zagrożenia faszyzmem w Polsce. Przestrzegał też przed ekstremizmami, które rzekomo mają nam grozić. Wymienia faszyzm, neonazizm, rasizm.
Chciałby dowiedzieć się, dlaczego minister Błaszczak nie widział rasistowskich haseł na Marszu Niepodległości?
— pytał retorycznie.
Odwracanie wzroku od rasizmu i udawanie, że go nie ma, jest poparciem dla niego. Podobnie sytuacja wygląda z bagatelizowaniem neofaszystów
— dodał.
Były sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski przekonywał, że marginalizowanie neofaszymu może wynieść do władzy totalitaryzmy.
Od marginesu się zaczyna. Margines wywołał w Niemczech faszyzm. Margines wywołał w Rosji komunizm. Bagatelizowanie marginesu to najlepsza sytuacja na doprowadzenie do sytuacji jak za faszyzmu i za komuny
— stwierdził.
Mówienie, że ekstremiści to margines, jest przyzwoleniem na to, żeby ten margines stawał się coraz większy
— ocenił biskup Tadeusz Pieronek.
Biskup Tadeusz Pieronek odniósł się również do islamu w Europie. Wskazał, że muzułmanie zalewają nasz kontynent, ponieważ katolicyzm jest bardzo słaby.
Dzisiaj jesteśmy na drodze do tego, że islam stanie się dominującą religią w Europie
— przestrzegł.
I dodał:
Nie walczmy z muzułmanami, ale wzmacniajmy naszą wiarę. Muzułmanie wierzą i są wierni, a chrześcijaństwo polskie jest wydmuszką.
Podkreślił, że katolicyzm albo stawi czoło wyzwaniom, albo ulegnie muzułmanom, którzy bardziej poważniej traktują swoją wiarę.
ems/rp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/378819-hierarcha-w-oparach-absurdu-bp-pieronek-odwracanie-wzroku-od-rasizmu-i-udawanie-ze-go-nie-ma-jest-poparciem-dla-niego