Anna Azari, ambasador Izraela w Polsce w zdumiewających słowach odniosła się do sprawy nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.
W Izraelu ta nowelizacja była traktowana jako możliwość kary dla świadectw ocalałych z Zagłady. Dużo, dużo emocji. Rząd Izraela odrzuca tę nowelizację. Mamy nadzieje, że możemy znaleźć wspólną drogę, by zrobić zmiany w tej nowelizacji. Izrael też rozumie, kto budował KL Auschiwitz i inne obozy. Wszyscy wiedzą, że to nie byli Polacy. Ale u nas traktuje się to jako niemożliwość powiedzenia prawdy o Zagładzie i wszyscy są oburzeni tym, co się zdarzyło. Mam nadzieję, że jak zawsze, jak dobrzy przyjaciele, Polska i Izrael znajdą drogę i wspólny język jak będziemy pamiętać historię. Pamiętamy wszystkich, którzy zginęli w zagładzie
— powiedziała Azari podczas uroczystości w Auschwitz.
Sprawę nowelizacji ustawy o IPN podniósł też premier Izraela Benjamin Netanjahu.
Polskie prawo to absurd i jestem mu przeciwny. Nie możemy zmienić historii i Holocaustowi nie można zaprzeczać. Poleciłem ambasador Izraela w Polsce, by spotkała się z polskim premierem i przekazała mu moje stanowisko
— napisał Netanjahu na Twitterze.
Do kontrowersji wokół nowelizacji ustawy o IPN odniósł się wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
To ten przepis wywołał histerie w izraelskich mediach. Izraela sam od lat penalizuje podobne określenia. To Polska nie może zrobić tego samego? RT #GermanDeathCamps !
— napisał na Twitterze.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/378680-zdumiewajace-slowa-ambasador-izraela-rzad-naszego-kraju-odrzuca-nowelizacje-ustawy-o-ipn-wideo