Sędziowie kandydujący do KRS uczestniczą w realizacji antykonstutucyjnej ustawy. Trzeba zapamiętać ich nazwiska oraz tych co wysunęli ich kandydatury. Niech nie liczą na społeczną amnezję
— napisał na Twitterze Leszek Balcerowicz. Najwyraźniej nie może znieść tego, że znaleźli się odważni sędziowie, którzy nie przestraszyli się gróźb nadzwyczajnej kasty.
Człowiek, który zasłynął m.in. zrujnowaniem polskiego przemysłu w wyniku transformacji gospodarczej i doprowadzeniu do gigantycznego, dobijającego nawet niemal do 17 proc. bezrobocia w naszym kraju w latach 90-tych, teraz zamierza być guru w kolejnej dziedzinie - wymiarze sprawiedliwości. Okazuje się, że w jego mniemaniu to nie Trybunał Konstytucyjny, ale on sam może oceniać, która ustawa jest konstytucyjna, a która nie. To jednak nie koniec.
Trzeba zapamiętać ich nazwiska oraz tych co wysunęli ich kandydatury. Niech nie liczą na społeczną amnezję
— podkreślił Balcerowicz. A zatem grozi on sędziom, którzy śmieli nie podporządkować się nadzwyczajnej kaście - podobnie, jak wcześniej czynił to rzecznik KRS Waldemar Żurek.
Wygląda na to, że tak zwani obrońcy demokracji dokonują uderzenia w niezawisłość sędziowską, bo wydaje się, iż właśnie tak należy odczytywać ich groźby wobec sędziów, którzy mają odwagę sprzeciwić się temu, żeby „było tak jak było”. Na szczęście wygląda na to, że Polacy nie dają się nabrać na ich narrację.
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/378562-skandal-balcerowicz-grozi-sedziom-ktorzy-zglosili-sie-do-krs-trzeba-zapamietac-ich-nazwiska-niech-nie-licza-na-spoleczna-amnezje