Myśląc i mówiąc o wyzwaniach dot. przyszłości Europy, trzeba sięgnąć przez moment w przeszłość, bo nasze kraje przeszły całkiem podobną drogę. Dzisiejsze pułapki, w których się znajdujemy, wytyczają jednocześnie drogę rozwiązania dla nas i które będzie też dobre dla całej Europy
– powiedział podczas szczytu Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie premier Mateusz Morawiecki.
Silniejsze kraje centralnej Europy oznaczają silniejszą całą Europę
– zaznaczył.
Premier Morawiecki wymienił cztery pułapki, z których muszą wyjść kraje Europy Środkowej. Jako pierwszą wymienił „pułapkę rozwoju zależnego”.
Nie mając kapitału, popadliśmy w konsumpcjonizm lat 90. i wysprzedaliśmy znaczną część naszej gospodarki
– powiedział.
Nie ma co rozpaczać, bo to się stało, to se ne vrati. Ale jakąś receptę trzeba znaleźć. Jest nią konkurencyjna gospodarka, która rozwija się dzisiaj w sposób zrównoważony
– mówił.
Szef polskiego rządu wymienił także „pułapkę słabości instytucjonalnej”.
Traciliśmy na przestępcach podatkowych i karuzelach VAT-owskich. (…) Rząd PiS w ciągu 1,5 roku w widoczny sposób sobie z tym poradził
– powiedział.
Mateusz Morawiecki wymienił również „pułapkę niskich marż i braku marek narodowych” oraz „pułapkę średnich dochodów”.
Mamy najgorsze notowania w zakresie efektywności i transparentności wymiaru sprawiedliwości. Chcemy to zmieniać dla dobra ochrony inwestorów i i obywateli
– dodał w dyskusji premier.
Szef rządu przedstawił także swoją wizję Europy.
Moja wizja Europy to bardzo silna Europa – zintegrowanych, suwerennych państw. Europa Ojczyzn, która ma wspólne cele i być może będzie miała kiedyś wspólną armię
– mówił.
Nie ma silnego obszaru gospodarczego bez siły militarnej
– dodał premier Morawiecki.
ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/378507-premier-morawiecki-w-budapeszcie-moja-wizja-to-silna-europa-zintegrowanych-suwerennych-panstw-ktore-maja-wspolne-cele