Kluczowe jest to, co realnie państwo zrobiło z tymi sprawami? To stowarzyszenie [Duma i Nowoczesność – red.] zostało zarejestrowane za rządów PO, a będzie zdelegalizowane za naszych

— powiedział w programie „Warto rozmawiać” (TVP1) Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości.

Polityki Solidarnej Polski został zapytany o zdjęcia z Piotrem Rybakiem z konwencji partii.

W tym prawdy jest niewiele. Pokazano jedno zdjęcie. Donald Tusk też ma z nim zdjęcie

— odparł.

Problem polega na tym, że te media i politycy mają dziś usta pełne słów o tolerancji, a gdy dochodzi do realnego działania, to PO miała działać ws. VAT, neonazistów, a dopiero my przychodzimy i robimy z tym porządek

— mówił.

Polskę oskarża się o antysemityzm i faszyzm, gdy w Polsce mamy do czynienia z grupą pięciu osób pochowanych w lesie. A w Niemczech były setki takich manifestacji. I mówią, że to my jesteśmy faszystami? Państwo polskie i Polacy byli największymi ofiarami II wojny światowej. I o tym się nie mówi

— zaznaczył wiceminister sprawiedliwości.

Polityk został zapytany także o tzw. ustawę 447, która otwiera organizacjom żydowskim drogę do walki o ogromne roszczenia, również wobec Polski.

CZYTAJ WIĘCEJ: W nowym numerze tygodnika „Sieci”: Raport o amerykańskiej ustawie, która może kosztować Polskę dziesiątki miliardów!

Patryk Jaki stwierdził, że „musimy działać w kilku obszarach”. Wśród nich wymienił narrację historyczną

Musimy przyjąć skuteczne narzędzia prawne, które pozwolą nam się bronić przed roszczeniami

— dodał wiceminister.

Jeśli nie będziemy bronić naszego wizerunku za granicą, to kto za nas to zrobi? Jak mają nas szanować, skoro sami się nie szanujemy?

— powiedział Patryk Jaki.

W dalszej części dyskusji w trakcie programu Jan Śpiewak ze stowarzyszenia „Wolne Miasto Warszawa” podkreślił, że trzeba położyć większy nacisk na edukację młodzieży.

Z kolei Jonny Daniels  z fundacji „From the Depths”, poruszając wątek oskarżeń wobec Marszu Niepodległości, zwrócił uwagę, że należało natychmiast odpowiedzieć mocną i zdecydowaną krytyką.

Zabrakło mocnej odpowiedzi PR-owej w świecie

— stwierdził.

Mogę powiedzieć jako Żyd, że czuję się bezpieczniej w Warszawie, niż jakimkolwiek innym kraju. Ale nie możemy ignorować tego, co się stało. To absurd, że w Polsce można mieć poglądy nazistowskie

— mówił.

Polska musi mieć silniejszy głos i pokazywać prawdę, że owszem, są grupy neonazistowskie, ale są one wszędzie

— dodał Jonny Daniels.

ak