Jak poinformował wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, w tym tygodniu do Trybunału Konstytucyjnego ma trafić wniosek o delegalizację Komunistycznej Partii Polski. Od dawna zabiega o to Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.

Wczoraj resort sprawiedliwości złożył także do prokuratury wniosek o rozwiązanie stowarzyszenia „Duma i Nowoczesność”, które czci Adolfa Hitlera.

Jak podkreśla dr Jerzy Bukowski, to jest tzw. brunatny totalitaryzm. Zapomina się jednak o tym, że w Polsce wciąż są pozostałości czerwonego totalitaryzmu.

Byłoby to piękną rzeczą, zgodną z konstytucją, gdyby jednocześnie w tym samym tygodniu zdelegalizowana została organizacja skrajnie nacjonalistyczna, nazistowska, i organizacja skrajnie lewicowa. Artykuł 13. Konstytucji RP wyraźnie zabrania publicznego propagowania totalitaryzmu w postaci faszyzmu, nazizmu i komunizmu. Artykuł 257. Kodeksu karnego penalizuje taką działalność, czyli można skazać na karę do 2 lat więzienia tych, którzy głoszą zakazaną w Polsce ideologię faszystowską, nazistowską i komunistyczną

– podkreślił w rozmowie z Radiem Maryja dr. Jerzy Bukowski.

Kilkanaście lat temu sąd wpisał do rejestru partii politycznych Komunistyczną Partię Polski, która na stronie internetowej ma symbole sierpa i młota.

Prokuratura postawiła zarzuty kolejnym dwóm członkom stowarzyszenia „Duma i Nowoczesność”, którzy świętowali 128. urodziny Adolfa Hitlera. W sumie Policja zatrzymała już pięć osób. Wszyscy usłyszeli zarzut propagowania nazistowskiego ustroju.

Incydent miał miejsce w ubiegłym roku w Wodzisławiu Śląskim. Sprawę dopiero teraz ujawniły media.

wkt/radiomaryja.pl