Oczywiście, z dzisiejszej perspektywy łatwo tak mówić, ale widać wyraźnie po serii tych przesłuchań, że najważniejsi urzędnicy państwowi zeznają na ogół, że nic nie pamiętają, nic nie wiedzieli
— powiedział w „Kwadransie politycznym” (TVP1) wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Czarny dzień dla służb specjalnych Tuska! Wojtunik „nie pamięta”, a były szef biura z Gdańska o Amber Gold dowiadywał się z mediów
Wicepremier zapytany, jak odbierał Pawła Wojtunika - b. szefa CBA, który był w środę przesłuchiwany przez komisją śledczą ds. Amber Gold – w czasie rządów PO, odparł:
Pewnie zaskoczę Pana, ale odbierałem go dobrze, bo uważnie patrzył mi na ręce. Tak powinno być.
Jak zaznaczył Gowin, „państwo w tamtym okresie zawiodło”.
Oczywiście, z dzisiejszej perspektywy łatwo tak mówić, ale widać wyraźnie po serii tych przesłuchań, że najważniejsi urzędnicy państwowi zeznają na ogół, że nic nie pamiętają, nic nie wiedzieli
— mówił.
Czy Jarosław Gowin odczuwa zgryz, na pamięć o tym, że zasiadał w takim rządzie PO?
To nie jest zgryz osobisty, ale związany z tym, że byłem częścią pewnego obozu politycznego, który niestety w tej sprawie zawiódł
— stwierdził.
Wicepremier został również zapytany o neonazistowską aferę. Gowin podkreślił, że trzeba zwracać uwagę na różne radykalizmy.
Widzimy demonstracje pod czerwonymi sztandarami i Che Guevarę na koszulkach. Jedna skrajność powinna być piętnowana i druga skrajność powinna być piętnowana
— powiedział.
Lider Porozumienia zaznaczył również w rozmowie, że premier Morawiecki i prezydent Duda, uczestnicząc w Davos, nie są na marginesie rozmów.
Są w centrum dyskusji o globalnej gospodarce
— stwierdził Jarosław Gowin.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego skomentował w rozmowie również sprawę wyboru Jerzego Jaskierni na dziekana w kieleckim uniwersytecie
To pokazuje kondycję części - na szczęście – środowiska akademickiego, że człowiek z taką przeszłością jest wybierany na dziekana
— powiedział.
Chcę podkreślić, że jest konstytucyjna zasada autonomii uniwersytetów (…), natomiast chcę powiedzieć, że po wyjściu w życie tajni współpracownicy i oficjalnie współpracujący z komunistycznymi służbami bezpieczeństwa nie będą mogli pełnić takich funkcji
— dodał.
ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/378207-jaroslaw-gowin-po-przesluchaniu-b-szefa-cba-panstwo-w-tamtym-okresie-zawiodlo-najwazniejsi-urzednicy-zeznaja-ze-nic-nie-pamietaja