Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z agencją Bloomberga w środę w szwajcarskim Davos oświadczył, że na drodze dialogu przedstawiciele polskich władz tłumaczą europejskim partnerom znaczenie reform w Polsce.
W dialogu tłumaczymy naszym europejskim partnerom, dlaczego tak ważne są reformy w regionie
— powiedział premier.
Jak wyjaśniał, „sytuacja w Polsce po transformacji jest zupełnie odmienna niż w innych państwach Europy, bo po II wojnie światowej zostaliśmy za żelazną kurtyną i musimy zmienić nasz system sądownictwa czy gospodarczy dużo bardziej niż Europa Zachodnia”.
Uczestniczący w Davos w Światowym Forum Ekonomicznym Morawiecki powiedział, że konflikt z UE wynika „z nieporozumień i braku dialogu”; dodał, że zostanie rozwiązany właśnie dzięki „wyjaśnieniom, dyskusji i dialogowi”, który - jak podkreślił - rozpoczął już z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude’em Junckerem. Premier Morawiecki zauważył, że dzięki proponowanym przez jego rząd reformom polski „system sądownictwa będzie bardziej obiektywny, bardziej skuteczny i bardziej przejrzysty”. „Zrobimy, co w naszej mocy, by przekonać” do tego partnerów z UE - podkreślił.
W kontekście ewentualnego wejścia Polski do strefy euro Morawiecki skonstatował, że „nie jest przekonany, iż problemy euro już się skończyły”. Dodał, że „nie ma jeszcze konwergencji między Polską a krajami strefy euro”. Ocenił też, że aby poparł wejście Polski do strefy euro, konieczne są „kolejne lata silnego wzrostu gospodarczego”, to, by „Polska osiągnęła średni rozporządzalny dochód w wysokości 82-90 proc. (dochodów) bogatszych państw, jak Niemcy czy Holandia”, a także „konwergencja systemów gospodarczych” czy większa „swoboda świadczenia usług, (…) która jest niezwykle ważna dla wzrostu konkurencyjności w całej Unii Europejskiej i która zbuduje konwergencję między Polską a resztą UE”.
Morawiecki wspomniał także o rozmowie, którą w środę odbył z amerykańskim ministrem ds. energii Rickiem Perrym na temat dywersyfikacji dostaw gazu do Europy.
Rozmawialiśmy o prawdziwej dywersyfikacji dostaw gazu do Europy, bo dwie formy dostaw gazu od Gazpromu z Rosji to nie jest dywersyfikacja
— powiedział premier.
Chcemy więc konkurencyjności, a nie chcemy monopolu.
Morawiecki podkreślił, że Polska dąży do tego m.in. poprzez ewentualny import tego surowca z Norwegii przez planowane połączenie Baltic Pipe. Przypomniał o wybudowaniu w Polsce terminalu gazu skroplonego LNG, który ma służyć demonopolizacji rynku.
Jednocześnie zaznaczył, że sytuacja gospodarcza w Polsce jest „nadzwyczaj dobra”. Zdaniem Morawieckiego jeszcze 12 miesięcy temu instytucje finansowe przewidywały wzrost gospodarczy na poziomie 2 proc., a - jak mówił - „dziś wiemy, że mamy 5-procentowy wzrost, a na ten (2018) rok przewiduje się wzrost na poziomie 3,8 proc. PKB, a to bardzo ostrożna prognoza”. Dług publiczny spada, a deficyt budżetowy za rok 2017 prognozowany na ok. 3 proc. PKB prawdopodobnie wyniesie 2 proc. lub mniej - mówił szef polskiego rządu.
Zapytany o planowane na piątek przemówienie w Davos prezydenta USA Donalda Trumpa, podkreślił, że „całkowicie podpisuje się” pod jego postulatami dotyczącymi wolnego i sprawiedliwego handlu. Wspomniał w tym kontekście o dużym deficycie w relacjach handlowych z Chinami.
Wiele państw nie może uzyskać dostępu do dóbr i usług w Chinach, podczas gdy my jesteśmy całkowicie otwarci na chińskie dobra i usługi. Musimy więc to zmienić
— mówił premier Morawiecki.
wkt/PAP
-
ZATRZYMAĆ TO SZALEŃSTWO! TYLKO U NAS. RAPORT O SPRAWIE, KTÓRA MOŻE KOSZTOWAĆ POLSKĘ DZIESIĄTKI MILIARDÓW. Przeczytaj koniecznie!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/378081-premier-morawiecki-dla-bloomberga-w-dialogu-tlumaczymy-naszym-europejskim-partnerom-dlaczego-tak-wazne-sa-reformy-w-polsce