W polskiej delegacji na 48. Światowe Forum Ekonomiczne w Szwajcarii są prezydent Andrzej Duda z małżonką, premier Mateusz Morawiecki, szefowie banku centralnego i nadzoru finansowego.
Do zasypanego śniegiem Davos zmierza światowa czołówka biznesu. Spodziewani są światowi przywódcy na czele z Donaldem Trumpem, Angelą Merkel, Theresą May i Emmanuelem Macronem. Poza tym gośćmi Światowego Forum Ekonomicznego są ekonomiści, liderzy opinii, przedstawiciele organizacji pozarządowych, globalnych korporacji i mediów.
Dla naszych polityków, prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego to doskonała okazja do poprawy dyplomacji ekonomicznej i gospodarczej, która przez lata była zaniedbywana. To dopiero ten rząd stworzył nowe, przemianowane stanowisko w Ministerstwie Spraw Zagranicznych do tych spraw, czyli go spraw dyplomacji gospodarczej. Wcześniej, choć stanowisko istniało, mało kto o nim wiedział. Bo nie było nacisku na dyplomację gospodarczą.
Obecnie wiceministrem koordynującym te prace jest Marek Magierowski. W czasie, kiedy jeszcze był rzecznikiem prezydenta, rozkwitały właśnie jego kontakty na styku gospodarki i relacji międzynarodowych. Podróże do Chin czy Meksyku miały na celu właśnie rozkwit relacji gospodarczy pomiędzy tymi krajami, a Polską.
Najważniejsze nie jest, ile po takich spotkaniach zapadnie umów między naszymi, a tamtejszymi inwestorami, ale same kontakty, które umożliwią zawieranie kontraktów w przyszłości.
W Davos największe emocje budzi wizyta prezydenta Donalda Trumpa. To daje również największe szanse na intratne interesy Polski z USA. A takie to m.in. sprzedaż amerykańskiego gazu LNG do Polski. Tego rodzaju interesy są dobre, bo są na rękę i stronie amerykańskiej, która szuka rynków skupu dla swojego gazu, i stronie polskiej, bo my szukamy dróg uniezależnienia naszego rynku od rosyjskich wpływów. To także wiele pojedynczych biznesowych relacji, które mogą przynieść zagraniczne inwestycje w naszym kraju. Obok rzeczowych dyskusji na najbardziej nurtujące świat kwestie, są też kuluarowe spotkania, które dają najwięcej.
I tak obok oficjalnych punktów programu, jak debaty z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy o przyszłości regionu Europy Środkowej i Wschodniej, o Bliskim Wschodzie, czy spotkanie z prezesem Google, będą też zakulisowe rozmowy.
Mateusz Morawiecki zaplanował udział w trzech panelach na tematy geopolityczne, wyzwaniami dla Europy i jego wizją rozwoju. A po oficjalnych rozmowach, spotka się m.in. z premier Norwegii Erną Solber, premierem Holandii Markiem Rutte i sekretarzem ds. energii USA, Rickiem Perry.
Zarówno prezydent, jak i premier chcą włączyć się w promocję polskich firm na arenie międzynarodowej. A to kluczowy element tworzenia klimatu do prowadzenia w Polsce zagranicznych inwestycji.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/377910-trump-merkel-may-polski-prezydent-i-premier-forum-w-davos-dobra-okazja-do-poprawy-zaniedbanej-dyplomacji-ekonomicznej