Wśród politycznych „jasiów - wędrowniczków” poza Michałem Kamińskim jest więcej rekordzistów
— powiedział Piotr Zgorzelski z PSL w rozmowie z Wojciechem Biedroniem w poranku Witajcie wPolsce.pl.
Poseł PSL zwrócił uwagę na to, że rozpad klubu byłby na rękę PiSowi, ale PSL nie zamierza się poddawać.
Niektórzy oburzają się, że nie zagraliśmy według scenariusza PiSu i się nie rozpadliśmy - wtedy być może nie byłoby tylu sarkastycznych komentarzy. Partii rządzącej chodziło o to, by zepsuć nam konwencję, a my ten manewr udaremniliśmy i przyjęliśmy propozycję kolegów z koła Unii Europejskich Demokratów
— mówił.
Dodał, że pozostałe kluby opozycyjne także wyrażały chęć pomocy PSL-owi - wszystkie, z wyjątkiem Platformy Obywatelskiej.
Spotkaliśmy się ze słowami wsparcia i otuchy ze strony Kukiz‘15, mieliśmy rozmowę z szefową Nowoczesnej i także z kołem Unii Europejskich Demokratów - wsparła nas cała opozycja, no może z wyjątkiem Platformy Obywatelskiej, bo tu nie widziałem jakiejś empatii
— przyznał.
Poseł wyjaśnił też, że przy koalicji PSL-u z Unią Europejskich Demokratów obie partie zachowują „podmiotowość polityczną”.
Każda partia ma swój statut, swój program. Ten klub federacyjny wiadomo, że był rozwiązaniem, które jest reakcją na bieżącą sytuację. To takie małżeństwo z rozsądku. Do polityki trzeba podchodzić pragmatycznie - wiadomo, że więcej narzędzi posiada klub niż koło. Nie ma tu absolutnie żadnych więzi ideowych, bo być nie może
— zaznaczył.
Przy okazji poseł skrytykował Platformę Obywatelską za działania tłumaczone dyscypliną w głosowaniu nad projektem „Ratujmy kobiety” liberalizującym prawo aborcyjne.
Odkąd jesteśmy w parlamencie to żaden prezes, żadna dyscyplina nie jest ponad sumieniem. U nas w ogóle nie ma dyskusji w tej kwestii i nie ma żadnych połajanek, jak w innych ugrupowaniach. Żaden członek PSL-u nie dopuściłby, aby ktoś zaglądał mu do sumienia. Dlatego zagłosowaliśmy za odrzuceniem projektu liberalizującego prawo aborcyjne, a drugi, który uznaliśmy za godny, skierowaliśmy do dalszych prac
— powiedział.
Zapytany przez Wojciecha Biedronia o to, czy wystąpiłby z Michałem Kamińskim przed swoimi wyborcami przyznał, że choć to nie jest koalicja marzeń, to jest to działanie taktyczne, co wyborcy powinni zrozumieć.
Wyborcy i członkowie PSL-u są ludźmi roztropnymi. Wincenty Witos, gdy walczył z sanacją, także musiał stosować różnego rodzaju działania taktyczne, tworzyć różne alianse, żeby przetrwać. Nie udajemy, że jest to koalicja marzeń, ale jesteśmy pełni szacunku do tych, którzy się do nas zwrócili z ofertą pomocy. To był ludzki gest
— podkreślił.
mk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/377906-piotr-zgorzelski-dla-wpolscepl-psl-nie-ma-z-unia-europejskich-demokratow-zadnych-wiezi-ideowych-nie-jest-to-koalicja-marzen-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.