Lech Wałęsa po raz kolejny za pomocą Twittera wyraził troskę o stan demokracji i wolności w Polsce. Stwierdził, że mamy w Polsce faszyzm i należy o tym poinformować Polskę i świat.
W Polsce mamy FASZYZM
— grzmi Lech Wałęsa.
To nie są żadne „incydenty” jak usiłuje się to pokazać Polakom i Światu. Kaczyński milczy a Morawiecki i PIS zamiast wziąć się zdecydowanie za groźny problem to tylko o tym mówią jednocześnie usiłując wymazać mnie z historii
— twierdzi były prezydent.
Lech Wałęsa twierdzi, nie przytaczając żadnych dowodów, że PiS nie chce zdelegalizować narodowców, ponieważ w jego mniemaniu są to wyborcy PiS.
Kaczyński nie zdelegalizuje Narodowców bo to jest też znaczna i ukryta część wyborców PIS z którą musi się liczyć jak chce być przy władzy
— przekonuje Wałęsa.
Warto przypomnieć, że przed wyborami prezydenckimi w 1995 r. rzecznikiem prasowym sztabu wyborczego Lecha Wałęsy był czołowy działacz marginalnego Stronnictwa Narodowo-Demokratycznego Bogusław Kowalski. B. Kowalski, wg katalogów IPN został zarejestrowany przez SB jako TW „Mieczysław”.
Mimo panującego w Polsce faszyzmu, Lech Wałęsa zdołał opuścić ojczyznę i pozdrawia nas z Manili na Filipinach.
ems/FB Lech Wałęsa
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/377846-czyzby-kolejnego-bylego-prezydenta-dopadla-choroba-filipinska-walesa-w-polsce-mamy-faszyzm