To jest kwestia zdominowania i kreowania postaw polskiej prawicy. PiS jasno opowiada się przeciwko postawom antysemickim, faszystowskim. Jednocześnie akceptuje nacjonalizm o charakterze liberalnym, czyli pozytywny. Z kolei rząd PO-PSL rzekomo zwalczając skrajną prawicę, tak naprawdę dostarczał jej popularności
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Norbert Maliszewski.
wPolityce.pl: Na Twitterze napisał pan, że to za sprawą Jarosława Kaczyńskiego grupowania skrajnie prawicowe są w Polsce marginesem. W jaki sposób pana zdaniem prezes PiS do tego doprowadził?
Prof. Norbert Maliszewski: Jarosław Kaczyński zawsze pilnował tego, aby w Polsce nie było ugrupowania skrajnie prawicowego. Wiedział o tym, że często takie ugrupowania są finansowane przez organizacje powiązane ze służbami rosyjskimi albo sympatyzują z linią polityczną Władimira Putina. Przykładem jest tutaj francuski Front Narodowy. Kaczyński jest tutaj skuteczny. Ta skuteczność nie polega na tym, że te ugrupowania skrajnie prawicowe czyni się takim czarnym charakterem i chłopcem do bicia, jak to robił Bartłomiej Sienkiewicz, szef MSW w czasach rządów PO-PSL.
Chyba można też powiedzieć, że rząd PO-PSL zwalczał nie tylko skrajną prawicę, ale w ogóle wszelkie organizacje narodowe oraz ruchy kibicowskie.
W czasach rządów PO-PSL do jednego worka wkładano różne ruchy – zarówno ruchy kibicowskie, jak i pseudokibicowskie. Organizacje narodowe oraz neofaszystowskie. To wszystko służyło propagandzie, prowadzeniu takiej pseudowojny, aby zdobyć popularność.
Konkretnie które działania Jarosława Kaczyńskiego doprowadziły do tego, że teraz te skrajne środowiska są marginesem? Czy to kwestia stosowania jakiejś określonej retoryki?
To jest kwestia zdominowania i kreowania postaw polskiej prawicy. PiS jasno opowiada się przeciwko postawom antysemickim, faszystowskim. Jednocześnie akceptuje nacjonalizm o charakterze liberalnym, czyli pozytywny. Z kolei rząd PO-PSL rzekomo zwalczając skrajną prawicę, tak naprawdę dostarczał jej popularności.
Ostatnio można ze strony niektórych mediów i opozycji można było usłyszeć zupełnie co innego – że to właśnie PiS wzmacnia takie skrajne środowiska, a przykładem na to jest życzliwa postawa tej partii wobec Marszu Niepodległości, gdzie ostatnio bardzo niewielką część uczestników stanowili przedstawiciele skrajnej prawicy.
Marsz Niepodległości stał się popularny wówczas, gdy ten Marsz zablokowało środowisko „Gazety Wyborczej”. Jego popularność rosła, gdy był krytykowany przez różnego rodzaju media o charakterze liberalnym. Na tym Marszu co roku dochodziło do różnego rodzaju incydentów, a teraz ten Marsz przebiega spokojnie. Ostatnio nic złego się tam nie wydarzyło, poza paroma transparentami, które się nie powinny tam pojawić.
Rozmawiał Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/377722-nasz-wywiad-prof-maliszewski-jaroslaw-kaczynski-zawsze-pilnowal-tego-aby-w-polsce-nie-bylo-ugrupowania-skrajnie-prawicowego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.