Wiosną resort nauki ogłosi konkurs na uczelnie badawcze. Wybieranych będzie w nim do 10 uczelni, które przez 6 lat będą miały podwyższoną dotację o co najmniej 10 proc. - powiedział minister nauki Jarosław Gowin, prezentując nową wersję projektu ustawy o szkolnictwie wyższym.
Wersja projektu tzw. Konstytucji dla Nauki, którą przedstawił minister nauki i szkolnictwa wyższego, wicepremier Jarosław Gowin podczas konferencji w Warszawie, uwzględnia niektóre uwagi zbierane przez resort od września ubiegłego roku podczas konsultacji społecznych i międzyresortowych.
Wiosną 2018 roku Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ogłosi konkurs na uczelnie badawcze.
To będzie konkurs na dodatkowy strumień finansowania dla tych najlepszych
— zapowiedział w poniedziałek Gowin.
Aby wziąć udział w konkursie, uczelnia będzie musiała prowadzić badania w co najmniej 6 dyscyplinach i mieć ocenę A lub A+ w co najmniej połowie z tych dyscyplin. Nie będzie można posiadać kategorii B lub C, w okresie przejściowym te kryteria będą jednak mniej restrykcyjne.
W drodze konkursu wybieranych będzie do 10 uczelni, które przez 6 lat będą miały podwyższoną dotację o co najmniej 10 proc. Jak mówił szef resortu nauki, pozostałe uczelnie, które spełniają kryteria, a nie wygrały konkursu, uzyskają dodatkowe 2 proc. na 6 lat.
Dzięki temu będą mogły po 6 latach startować z powodzeniem w następnym konkursie
— dodał Gowin.
Zmianie ulegnie także system ewaluacji jednostek naukowych. Ocena jednostek będzie dokonywana podobnie jak teraz - raz na cztery lata. Zamiast czterech kategorii, będzie ich jednak pięć (C, B, B+, A, A+).
Zmniejszymy zakres danych, które uczelnie muszą sprawozdawać, zwiększymy znaczenie oceny jakościowej
— zaznaczył wicepremier.
Znacznie zmniejszy się liczba dyscyplin naukowych. Dyscyplin - jak mówił Jarosław Gowin - mamy dziś rekordowo dużo w skali świata - 108. Po zmianach ma ich być 45.
Ministerstwo nie zamierza wprowadzać do tej propozycji jakichkolwiek zmian, poza jedną - wynikającą z międzynarodowych zobowiązań Polski, a konkretnie z konkordatu, na mocy którego prawo kanoniczne powinno być odrębną dyscypliną naukową. W projekcie rozporządzenia, który w lutym przedstawimy będzie ich prawdopodobnie 46
— zaznaczył minister.
Podczas wystąpienia wicepremier podziękował doktorantom za powszechne poparcie projektu ustawy w kwestiach dotyczących ich kształcenia. Jako jedyną zmianę, która wprowadzono w toku konsultacji wskazał wprowadzenie urlopów rodzicielskich - macierzyńskich i ojcowskich na zasadach identycznych, jak u osób zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę.
Ustawa zawiera też szereg rozwiązań korzystnych z punktu widzenia młodych matek – naukowców
— zapewnił Gowin.
Jako istotną nowość w projekcie ustawy wskazał zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn w przypadku naukowców.
Niezależnie od płci będzie to wiek 65 lat - to był postulat bardzo powszechnie wysuwany zwłaszcza przez panie profesor i uznaliśmy, że jest to w pełni zasadne
— mówił.
Uczelnie będą też mogły w szerszym niż do tej pory zakresie korzystać z możliwości wprowadzenia egzaminów na studia.
To jest jeden z elementów troski o jakość kształcenia
— przekonywał wicepremier.
Po konsultacjach resort nauki wycofał się z zapisu wydłużającego studia niestacjonarne.
Ten postulat spotkał się z (…) powszechną krytyką środowiska akademickiego i powiem państwu, że żałuję, że tylko pojedyncze głosy broniły tego rozwiązania, bo uważam, że jest to rozwiązanie projakościowe
— przyznał Gowin.
Resort wycofał się też z zapisu w pierwotnym projekcie ustawy, który umożliwiał zamykania kierunki studiów z powodu „braku potrzeb społeczno-gospodarczych”.
Modyfikacją wychodzącą naprzeciw obawom zwłaszcza uczelni mniejszych czy średnich jest pewne poluzowanie rygorów w okresie przejściowym
— mówił Gowin. Przypomniał, że resort w poprzedniej wersji projektu przewidywał, że wydziały, które uzyskają kat C. utracą automatycznie 1 października uprawnienia do nadawania habilitacji i doktoratu.
Zrobiliśmy symulację, wsłuchaliśmy się w głosy uczelni, których to dotyczy i uznaliśmy, że w tym okresie przejściowym wydziały z kategorią C utracą uprawnienia do nadawania habilitacji
— powiedział Gowin.
Resort przewidywał też, że w procedurze habilitacyjnej przywróceni zostaną tzw. anonimowi recenzenci.
Ostatecznie po wysłuchaniu wszystkich argumentów za i przeciw - odeszliśmy o tego
— zaznaczył szef resortu nauki.
W projekcie ustawy pozostanie też zapis o dwóch ścieżkach kariery - dydaktycznej i naukowej. Wicepremier zapowiedział, że zniesiony będzie też obowiązek habilitacji.
Jako istotną zmianę w punktu widzenia wynagrodzeń Gowin wskazał uregulowanie w ustawie minimalnej pensji dla pracowników naukowych.
Uregulowanie w ustawie minimalnej pensji uzależniamy nie od minimalnej pensji dla danej grupy pracowników naukowych (…), tylko od przeciętnego wynagrodzenia
— tłumaczył. Według niego jest to rozwiązanie korzystne dla naukowców.
Prezentując nową wersję projektu ustawy o szkolnictwie wyższym i uczelniach, tzw. Ustawy 2.0. minister nauki Jarosław Gowin zapowiedział: Z samych funduszy unijnych chcemy w latach 2018-2019 na pakiet wdrożeniowy przeznaczyć 2,5 mld złotych.
Zmiany będą wymagały uruchomienia pewnego pakietu wdrożeniowego. Z samych funduszy unijnych (…) chcemy w latach 2018-2019 na ten pakiet wdrożeniowy przeznaczyć 2,5 mld złotych
— mówił wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, przedstawiając projekt ustawy „Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce”, po zakończonych konsultacjach społecznych i międzyresortowych.
Poza tym - jak dodał szef resortu nauki - przebudowano część ustawy dotyczącą sposobu finansowania uczelni. W nowym projekcie dotacje zostaną zastąpione subwencjami.
Różnica jest taka, że przy subwencji uczelnia samodzielnie określa, w jaki sposób wykorzystać te środki
— wyjaśnił Gowin.
Jak zapowiedział, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce zaproponować rządowi ścieżkę dochodzenia do poziomu finansowania nauki i szkolnictwa wyższego aż do roku 2025 do poziomu 1,8 proc. PKB.
To by oznaczało, że w przyszłym roku łączny poziom finansowania nauki i szkolnictwa wyższego powinien wzrosnąć o blisko 2 mld zł
— zapowiedział. Nowoczesnej gospodarki i nowoczesnego państwa - jak mówił - nie da się zbudować bez zwiększenia nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe.
Chciałbym, abyśmy w Polsce nabrali do siebie wzajemnie takiego zaufania, jak to, które powstało między nami i nauczyli się wspólnie reformować nasze państwo, w taki sposób, w jaki my razem przygotowaliśmy Konstytucję dla Nauki
— powiedział, podsumowując prace nad reformą uczelni i szkolnictwa.
Gowin pytany na briefingu po prezentacji, czy tym razem projekt może liczyć na wsparcie zaplecza politycznego w Zjednoczonej Prawicy, mówił:
Generalnie rzecz biorąc mam wrażenie, że projekt ustawy powinien spotkać się z jednoznacznym poparciem naszego zaplecza parlamentarnego.
Jednak środowisko akademickie wyraża zaniepokojenie zmianami w szkolnictwie wyższym.
CZYTAJ WIĘCEJ: Aleksander Temkin: Co kryje się za reformą szkolnictwa wyższego 2.0? Środowisko akademickie zaniepokojone!
ak/PAP/wPolityce.pl
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wiosną resort nauki ogłosi konkurs na uczelnie badawcze. Wybieranych będzie w nim do 10 uczelni, które przez 6 lat będą miały podwyższoną dotację o co najmniej 10 proc. - powiedział minister nauki Jarosław Gowin, prezentując nową wersję projektu ustawy o szkolnictwie wyższym.
Wersja projektu tzw. Konstytucji dla Nauki, którą przedstawił minister nauki i szkolnictwa wyższego, wicepremier Jarosław Gowin podczas konferencji w Warszawie, uwzględnia niektóre uwagi zbierane przez resort od września ubiegłego roku podczas konsultacji społecznych i międzyresortowych.
Wiosną 2018 roku Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ogłosi konkurs na uczelnie badawcze.
To będzie konkurs na dodatkowy strumień finansowania dla tych najlepszych
— zapowiedział w poniedziałek Gowin.
Aby wziąć udział w konkursie, uczelnia będzie musiała prowadzić badania w co najmniej 6 dyscyplinach i mieć ocenę A lub A+ w co najmniej połowie z tych dyscyplin. Nie będzie można posiadać kategorii B lub C, w okresie przejściowym te kryteria będą jednak mniej restrykcyjne.
W drodze konkursu wybieranych będzie do 10 uczelni, które przez 6 lat będą miały podwyższoną dotację o co najmniej 10 proc. Jak mówił szef resortu nauki, pozostałe uczelnie, które spełniają kryteria, a nie wygrały konkursu, uzyskają dodatkowe 2 proc. na 6 lat.
Dzięki temu będą mogły po 6 latach startować z powodzeniem w następnym konkursie
— dodał Gowin.
Zmianie ulegnie także system ewaluacji jednostek naukowych. Ocena jednostek będzie dokonywana podobnie jak teraz - raz na cztery lata. Zamiast czterech kategorii, będzie ich jednak pięć (C, B, B+, A, A+).
Zmniejszymy zakres danych, które uczelnie muszą sprawozdawać, zwiększymy znaczenie oceny jakościowej
— zaznaczył wicepremier.
Znacznie zmniejszy się liczba dyscyplin naukowych. Dyscyplin - jak mówił Jarosław Gowin - mamy dziś rekordowo dużo w skali świata - 108. Po zmianach ma ich być 45.
Ministerstwo nie zamierza wprowadzać do tej propozycji jakichkolwiek zmian, poza jedną - wynikającą z międzynarodowych zobowiązań Polski, a konkretnie z konkordatu, na mocy którego prawo kanoniczne powinno być odrębną dyscypliną naukową. W projekcie rozporządzenia, który w lutym przedstawimy będzie ich prawdopodobnie 46
— zaznaczył minister.
Podczas wystąpienia wicepremier podziękował doktorantom za powszechne poparcie projektu ustawy w kwestiach dotyczących ich kształcenia. Jako jedyną zmianę, która wprowadzono w toku konsultacji wskazał wprowadzenie urlopów rodzicielskich - macierzyńskich i ojcowskich na zasadach identycznych, jak u osób zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę.
Ustawa zawiera też szereg rozwiązań korzystnych z punktu widzenia młodych matek – naukowców
— zapewnił Gowin.
Jako istotną nowość w projekcie ustawy wskazał zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn w przypadku naukowców.
Niezależnie od płci będzie to wiek 65 lat - to był postulat bardzo powszechnie wysuwany zwłaszcza przez panie profesor i uznaliśmy, że jest to w pełni zasadne
— mówił.
Uczelnie będą też mogły w szerszym niż do tej pory zakresie korzystać z możliwości wprowadzenia egzaminów na studia.
To jest jeden z elementów troski o jakość kształcenia
— przekonywał wicepremier.
Po konsultacjach resort nauki wycofał się z zapisu wydłużającego studia niestacjonarne.
Ten postulat spotkał się z (…) powszechną krytyką środowiska akademickiego i powiem państwu, że żałuję, że tylko pojedyncze głosy broniły tego rozwiązania, bo uważam, że jest to rozwiązanie projakościowe
— przyznał Gowin.
Resort wycofał się też z zapisu w pierwotnym projekcie ustawy, który umożliwiał zamykania kierunki studiów z powodu „braku potrzeb społeczno-gospodarczych”.
Modyfikacją wychodzącą naprzeciw obawom zwłaszcza uczelni mniejszych czy średnich jest pewne poluzowanie rygorów w okresie przejściowym
— mówił Gowin. Przypomniał, że resort w poprzedniej wersji projektu przewidywał, że wydziały, które uzyskają kat C. utracą automatycznie 1 października uprawnienia do nadawania habilitacji i doktoratu.
Zrobiliśmy symulację, wsłuchaliśmy się w głosy uczelni, których to dotyczy i uznaliśmy, że w tym okresie przejściowym wydziały z kategorią C utracą uprawnienia do nadawania habilitacji
— powiedział Gowin.
Resort przewidywał też, że w procedurze habilitacyjnej przywróceni zostaną tzw. anonimowi recenzenci.
Ostatecznie po wysłuchaniu wszystkich argumentów za i przeciw - odeszliśmy o tego
— zaznaczył szef resortu nauki.
W projekcie ustawy pozostanie też zapis o dwóch ścieżkach kariery - dydaktycznej i naukowej. Wicepremier zapowiedział, że zniesiony będzie też obowiązek habilitacji.
Jako istotną zmianę w punktu widzenia wynagrodzeń Gowin wskazał uregulowanie w ustawie minimalnej pensji dla pracowników naukowych.
Uregulowanie w ustawie minimalnej pensji uzależniamy nie od minimalnej pensji dla danej grupy pracowników naukowych (…), tylko od przeciętnego wynagrodzenia
— tłumaczył. Według niego jest to rozwiązanie korzystne dla naukowców.
Prezentując nową wersję projektu ustawy o szkolnictwie wyższym i uczelniach, tzw. Ustawy 2.0. minister nauki Jarosław Gowin zapowiedział: Z samych funduszy unijnych chcemy w latach 2018-2019 na pakiet wdrożeniowy przeznaczyć 2,5 mld złotych.
Zmiany będą wymagały uruchomienia pewnego pakietu wdrożeniowego. Z samych funduszy unijnych (…) chcemy w latach 2018-2019 na ten pakiet wdrożeniowy przeznaczyć 2,5 mld złotych
— mówił wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, przedstawiając projekt ustawy „Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce”, po zakończonych konsultacjach społecznych i międzyresortowych.
Poza tym - jak dodał szef resortu nauki - przebudowano część ustawy dotyczącą sposobu finansowania uczelni. W nowym projekcie dotacje zostaną zastąpione subwencjami.
Różnica jest taka, że przy subwencji uczelnia samodzielnie określa, w jaki sposób wykorzystać te środki
— wyjaśnił Gowin.
Jak zapowiedział, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce zaproponować rządowi ścieżkę dochodzenia do poziomu finansowania nauki i szkolnictwa wyższego aż do roku 2025 do poziomu 1,8 proc. PKB.
To by oznaczało, że w przyszłym roku łączny poziom finansowania nauki i szkolnictwa wyższego powinien wzrosnąć o blisko 2 mld zł
— zapowiedział. Nowoczesnej gospodarki i nowoczesnego państwa - jak mówił - nie da się zbudować bez zwiększenia nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe.
Chciałbym, abyśmy w Polsce nabrali do siebie wzajemnie takiego zaufania, jak to, które powstało między nami i nauczyli się wspólnie reformować nasze państwo, w taki sposób, w jaki my razem przygotowaliśmy Konstytucję dla Nauki
— powiedział, podsumowując prace nad reformą uczelni i szkolnictwa.
Gowin pytany na briefingu po prezentacji, czy tym razem projekt może liczyć na wsparcie zaplecza politycznego w Zjednoczonej Prawicy, mówił:
Generalnie rzecz biorąc mam wrażenie, że projekt ustawy powinien spotkać się z jednoznacznym poparciem naszego zaplecza parlamentarnego.
Jednak środowisko akademickie wyraża zaniepokojenie zmianami w szkolnictwie wyższym.
CZYTAJ WIĘCEJ: Aleksander Temkin: Co kryje się za reformą szkolnictwa wyższego 2.0? Środowisko akademickie zaniepokojone!
ak/PAP/wPolityce.pl
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/377711-jaroslaw-gowin-zaprezentowal-nowa-wersje-projektu-zmian-w-szkolnictwie-wyzszym-to-ustawa-inna-niz-wszystkie-sprawdz-szczegoly?strona=2