Politycy obecnej opozycji, którzy starają się wykorzystać strategią „ulica i zagranica” zagraniczne narzędzia polityczne, nie są – można powiedzieć na szczęście – tak wpływowi w Waszyngtonie. To nie tylko relacje polityczne i handlowe, ale także oparte na bezpieczeństwie

— powiedział w programie „Gość Wiadomości” wicemarszałek Senatu Adam Bielan.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Departament Stanu USA o Polsce: „Demokracja ma się tam dobrze. To nasz sojusznik”

Z całą pewnością te słowa nie spodobają się ani unijnym politykom, ani intrygantom w Polsce, którzy chcą wbić klina pomiędzy Warszawą a Waszyngtonem. Mamy dzisiaj najlepsze w historii relacje z USA

— podkreślił wicemarszałek Bielan, który odniósł się także do zaplanowanej na piątek wizyty w Warszawie amerykańskiego Sekretarza Stanu Rexa Tillersona. W jego ocenie wizyta szefa amerykańskiej dyplomacji pokazuje, że „Polska jest jednym z najważniejszych krajów na kontynencie europejskim dla Stanów Zjednoczonych”

Gdy politycy USA przyjeżdżają do Polski (…) podkreślają rolę Polski dla inicjatywy Trójmorza

— powiedział senator, zwracając uwagę, że była ona często „wyśmiewana”

Ale widać wyraźnie, że Amerykanie doceniają potencjał tej inicjatywy

— dodał.

Pytany, dlaczego Polska ma dobre relacje z USA, a jednocześnie słabe z Brukselą, Adam Bielan odparł:

Politycy obecnej opozycji, którzy starają się wykorzystać strategią „ulica i zagranica” zagraniczne narzędzia polityczne, nie są – można powiedzieć na szczęście – tak wpływowi w Waszyngtonie. To nie tylko relacje polityczne i handlowe, ale także oparte na bezpieczeństwie.

Dodał również:

Politycy unijni są żywotnie i osobiście zainteresowani, żeby prawica w Polsce osiągała słabe wyniki wyborcze. Kształt Komisji Europejskiej zależy od wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego, w tym Polsce.

Wicemarszałek Senatu skomentował także wypowiedź szefa MSZ Jacka Czaputowicza nt. reparacji od Niemiec. Jak zaznaczył, słowa ministra zostały błędnie zinterpretowane.

Najpierw niech zakończą się prace ekspertów, a potem trzeba brać pod uwagę również to, że w Niemczech przedłuża się kryzys polityczny

— mówił.

Bielan, zapytany o zarzuty Donalda Tuska, który nazwał politykę PiS-u prorosyjską, stwierdził:

Tusk miał świetne relacje z Władimirem Putinem. Wszyscy znamy te obrazki, więc jest ostatnim politykiem, który mógłby komukolwiek zarzucać takie tendencje.

Wicemarszałek skomentował także sprawę głosowanie w Senacie nad wnioskiem prokuratury ws. Stanisława Koguta.

Złe głosowanie. To był błąd tych moich kolegów, którzy głosowali przeciwko wnioskowi prokuratury

— mówił.

Ten wniosek nie dotyczył immunitetu, a jedynie aresztu. Uważam, że powinien o tym decydować sąd, dlatego poparłem wniosek prokuratory

— dodał.

Adam Bielan podkreślił także, że należy zmienić regulamin Senatu, by tego typu głosowania odbywały się jawnie.

ak