Spółka Pośrednictwo Finansowe Kredyty-Chwilówki 1 lutego kończy działalność w całej Polsce.
Pamiętamy te ogłoszenia: „Weź kredyt na wakacje”, „ Weź kredyt kup dziecku wyprawkę do szkoły”, „Weź kredyt kup prezenty na gwiazdkę”. III RP robiła przez lata, co w jej mocy by bezwzględnie docisnąć finansowo tych najbiedniejszych. Brakuje ci? To my ci pomożemy, damy ci ten tysiąc pożyczki, a jak nie będziesz miał jak spłacić to nawet i mieszkanie ci zlicytujemy. Co jak co, ale w takich przypadkach państwo było niezwykle sprawne. Egzekucja długów jest u nas naprawdę na bardzo dobrym poziomie. Komornicy znający doskonale swój fach, a sprawy sądowe dotyczące długów nigdy nie ciągnęły się latami. Załatwiano je błyskawicznie.
Biło to oczywiście w najbiedniejszych, którzy chcieli dziecku zapewnić wakacje, zeszyty do szkoły czy prezent pod choinkę, a później nie dawali rady spłacić nawet tych nędznych groszy. Według mojej dyletanckiej teorii ekonomicznej wysokie bezrobocie było u nas utrzymywane celowo. Po pierwsze po to, żeby nie brakowało taniej siły roboczej na przysłowiową kasę w supermarkecie, a po drugie, żeby mogły właśnie kwitnąć praktyki przypominające wypisz wymaluj lichwiarskie obracanie gotówką. Rządy Platformy Obywatelskiej i PSL były zwieńczeniem praktyk łupienia Polaków. Sami żarli ośmiorniczki w knajpach za służbowe pieniądze, a niedojadającym dzieciom polecali szczaw i mirabelki. Bez zmrużenia oka stosowali praktykę zabierania dzieci rodzicom z powodu biedy.
A w odwodzie czyhały właśnie takie firmy jak Kredyty-Chwilówki, by dopełnić dzieła rujnowania najsłabszych. Najwyraźniej polityka prospołeczna PiS przez dwa lata na tyle wzmocniła finansowo sporą grupę tych najbiedniejszych, że mogą godnie żyć, bez wpadania w spiralę kredytów. Wykpiwane przez błaznów salonu 500+ okazało się zbawienne dla wielu rodzin. Najprawdopodobniej też okazało się napędem dla gospodarki. Niższe bezrobocie to też zastrzyk finansowy w skali makrospołecznej, tym bardziej przy wprowadzeniu ustawowej minimalnej stawki godzinowej.
Nie bez powodu Pośrednictwo Finansowe Kredyty-Chwilówki w 2017 r. odnotowało przychody niższe o 19 proc. Zatrudnienie straci ok. 1000 osób, ale miejmy nadzieję, że łatwo odnajdą się obecnym rynku pracy.
Ostatnie wydarzenia nie są dla wizerunku dobrej zmiany korzystne. Sondaże i słupki popularności cały czas utrzymują się na poziomie stanów wysokich, ale elektorat PiS jest trochę zdezorientowany, a niektórymi sprawami wręcz zniesmaczony. Jednak pomimo różnych mankamentów i niedoróbek należy zrobić wszystko, żeby ta władza utrzymała się jak najdłużej. To co zrobiono przez ostatnie dwa lata dla polskich rodzin warto by zapisać złotymi zgłoskami.
Międzynarodowy atak na Polskę ma prostą przyczynę. Chodzi o pieniądze. O duże pieniądze, które wyprowadzano stąd jak z kolonii na wszelkie sposoby. Pewnie wszystkiego nie wiemy i nigdy się nie dowiemy, ale widząc intensywność nagonki na Polskę straty, niektórych macherów od globalnego wyzysku są pokaźne. A i pewnie miejscowi karbowi też zanotowali spadki zysków.
Pamiętajmy, że odejście PiS od władzy do powrót do dawnych praktyk, bogacenia się kast kosztem zwykłych ludzi. Jeśli Wojciech Mann opowiada mądrości, że Polacy zostali przekupieni przez obecną władzę, to może ujawni ile jego i Krzysztofa Materny firma MM Communications dostała pieniędzy od firm państwowych i od tych prywatnych będących w rękach towarzystwa zbliżonego do salonu III RP, wtedy będziemy wiedzieli kto tu jest przekupiony.
Dlatego trzeba wszystko zrobić by odzyskać samorządy, bo tam pewnie są jeszcze żyły złota dla wybranych, kosztem obywateli.
To że z naszego rynku znikają firmy parające się toksycznymi chwilówkami to jest najlepsza recenzja dwóch lat rządów PiS.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/377538-zamkniecie-263-oddzialow-firmy-kredyty-chwilowki-jest-najwiekszym-komplementem-dla-spolecznej-polityki-dobrej-zmiany