Wydaje mi się, że Jarosław Kaczyński uważa, że mówiąc głośno o tym temacie, będzie w stanie wywrzeć nacisk na Berlin. Do tego jest wynajęty poseł Mularczyk, który odgrywa rolę naganiacza, robiąc wokół tematu dużo hałasu. Dzięki lansowaniu się w mediach przypomina swoim wyborcom, że w przyszłym roku odbywają się wybory
— powiedział w rozmowie z „Super Expressem” prof. Antoni Dudek, odnosząc się do podejmowania przez Polskę tematu reparacji od Niemiec.
Poseł Mularczyk może opowiadać przeróżne głupoty. (…) Minister tego nie może i nie będzie stawiał sprawy na ostrzu noża. Musi ważyć każde słowo, ponieważ ma ono realne konsekwencje
— podkreślił profesor, wciąż obrażając posła Arkadiusza Mularczyka. W swojej wypowiedzi starał się tłumaczyć słowa szefa polskiego MSZ Jacka Czaputowicza, który powiedział „Die Welt”, że temat reparacji „nie istnieje w relacjach między naszymi rządami” [polskim i niemieckim - przyp. red.].
Do wypowiedzi prof. Dudka dla „SE” na Twitterze odniósł się poseł Mularczyk.
Może @se_pl i @sjastrzebowski zapyta prof. Antoniego Dudka co zrobił wraz z @ipngovpl, którym zarządzał przez 6 lat z tylnego siedzenia w sprawie szacowania strat Rzeczypospolitej po IIWŚ i problematyki reparacji
— napisał.
Niestety, wygląda na to, że nie wszyscy w Polsce traktują kwestię reparacji od Niemiec jako bardzo ważny temat w relacjach między naszymi państwami.
as/se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/377481-prof-dudek-pogardliwie-o-mularczyku-odgrywa-role-naganiacza-zdecydowana-odpowiedz-posla-pis