Oceniam to bardzo negatywnie. Jestem zdumiona, że pan sędzia Żurek kieruje do sędziów takie publiczne groźby. To pokazuje, że w planach jego i ludzi z którymi współpracuje czy jest związany, jest stworzenie takiego systemu prawnego, w którym będzie można karać ludzi za poglądy. Nie za działalność sędziowską, ale za podejmowanie pewnych działań związanych z administrowaniem. Jestem tym zbulwersowana

— powiedziała w rozmowie z red. Wojciechem Biedroniem w telewizji wPolsce.pl prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, odnosząc się do słów sędziego Waldemara Żurka, który zagroził, że sędziowie, którzy wejdą do nowej KRS - po zmianie władzy mogą zostać wyrzuceni ze stanu sędziowskiego, a nawet stracić emerytury!

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Do czego jeszcze się posuną?! Żurek grozi sędziom, którzy przyjmą stanowiska w KRS: „To nie tylko usunięcie z zawodu, ale i pozbawienie emerytury”

Prof. Grabowska o groźbach Żurka: Tak nie można! Ten podział wygenerowany „na górze” przeszkadza pracować sędziom

Prezes Trybunału Konstytucyjnego odniosła się również do obecności w mediach i wyrażanych tam opinii przez byłego prezesa TK prof. Andrzeja Zolla. Przyznała, że chciałaby, żeby najpierw pochylił się nad sprawą swojego postępowania, jeśli chodzi o stan spoczynku.

Zastanowił się czy lege artis zachował się w czasie, kiedy zawieszał stan spoczynku. Apeluję do wszystkich, którzy rzucają publicznie tak wielkie oskarżenia, którzy dokonują szantażu, próbując wymusić na innych podejmowanie decyzji w strachu, a nie pod wpływem wolności wyboru, to ja apeluję do nich, żeby spojrzeli na siebie, na swoje życie i swoje decyzje

— mówiła prezes Przyłębska.

Zaapelowała również do sędziów, prosząc ich o rozwagę oraz o to, żeby nie dali się zmanipulować.

Do środowiska sędziowskiego apeluję o rozwagę. Nie dajcie się manipulować, wciągać się w rozgrywki polityczne. (…) Zastanawiam się, czy Europa to widzi? Czy którykolwiek z tych dziennikarzy, którzy tak bardzo nas oskarżali, oczerniali, czy widzą to, co się dzieje, czy chcieliby mieć takich sędziów u siebie w kraju

— zwróciła uwagę prezes TK Julia Przyłębska.

Podkreśliła również, że tego typu działania, zastraszanie sędziów, to podważanie filarów państwa oraz próba pozamerytorycznego rozwiązania pewnego problemu, który jest sztucznie stworzony.

ZOBACZ TAKŻE: Guru kasty w przypływie szczerości! Prof. Zoll: „Sędziowie nominowani do Trybunału Konstytucyjnego przez PO stali się jej zwolennikami”

wkt