Koniec dyskusji o reparacjach wojennych od Niemiec? Chyba jednak nie. Arkadiusz Mularczyk, który od wielu miesięcy zajmuje się powyższą kwestią, w ostrych słowach skomentował dyskusję o rzekomym odejściu Polski od rozmów na temat odszkodowań. Zdaniem Mularczyka,który był dziś gościem telewizji wPolsce.pl, wizyta nowego szefa MSZ prof. Jacka Czputowicza nie została należycie przygotowana, szczególnie jeśli chodzi o dyskusję o reparacjach.
Minister Czputowicz nie dość dobrze przygotował się do tej wizyty. Nie zapoznał się z całokształtem nie tylko debaty w Polsce (o reparacjach - red.), ale przede wszystkim z ekspertyzami, które znajdują się w zespole parlamentarnym. Ten temat mógł być postawiony jednoznacznie i bardziej ostro.
– stwierdził Mularczyk w rozmowie z Markiem Pyzą w telewizji wPolsce.pl
Poseł odniósł się także do relacji niemieckich mediów, które wychwalają prof. Czaputowicza i sugerują, że temat reparacji „nie istnieje”.
Widać też, że media niemieckie próbują nadinterpretować lub przekłamywać tę wizytę. Z relacji polskich mediów nie wynika, by minister Czaputowicz kwestionował prawo Polski do reparacji. Powiedzmy sobie jasno. Na dzień dzisiejszy państwo polskie nie jest gotowa na takie działania. Nie mamy dokładnych szacunków strat wojennych.
– zauważył Arkadiusz Mularczyk, który jest przekonany, że rozmowy z Niemcami, to kwestia decyzji politycznej.
Bądźmy poważni, to jest decyzja o charakterze politycznym.(…) Chcę podkreślić jednoznacznie: to od decyzji politycznych władz Prawa i Sprawiedliwości i w konsekwencji rządu zjednoczonej prawicy, będzie zależał czas i moment wystąpienia z wnioskiem o reparacje.
– podkreślił Mularczyk.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/377154-mularczyk-w-studio-wpolscepl-min-czaputowicz-nie-przygotowal-sie-najlepiej-do-wizyty-w-berlinie-mysle-ze-temat-reparacji-mogl-byc-postawiony-mocniej