Ponad 90 proc. Polaków jest przeciw zaostrzeniu drakońskiego prawa aborcyjnego w Polsce. Z punktu widzenia tych ludzi opozycja zawiodła. To trzeba powiedzieć wprost, nie ma co od tego uciekać. Ludzie są po prostu na nas wściekli i mają do tego pełne prawo
— powiedziała na antenie TOK FM Joanna Mucha z PO.
Po blamażu opozycji w sprawie głosowania dotyczącego liberalizacji prawa aborcyjnego doszło w niej samej do pewnej refleksji - tym razem wszystkiemu nie był winny „dyktator” Jarosław Kaczyński lub Antoni Macierewicz. Jak się okazuje jednak, szybko wróciła stara narracja.
CZYTAJ TAKŻE: Debata o aborcji ujawniła, w jak głębokim poważaniu opozycja ma wyborców. Nawet swoich
To nie opozycja jest winna tej sytuacji. Tej sytuacji jest winny Jarosław Kaczyński i PiS, który wprowadza do Sejmu projekty ustaw, które zaostrzają już dzisiaj drakońsko ostre prawo aborcyjne w Polsce, czyli skazują Polki na heroizm. Skazuje jakąś część naszych współobywatelek po prostu na tortury
— mówiła poseł PO. Najwyraźniej zapomniała, że drugi projekt dotyczący prawa aborcyjnego, który ma na celu wykluczenie aborcji eugenicznej, był projektem obywatelskim i podpisało się pod nim znacznie więcej Polaków niż pod projektem komitetu „Ratujmy Kobiety 2017”.
Okazuje się, że Jarosław Kaczyński w machiaweliczny sposób rozegrał opozycję ws. ustawy aborcyjnej. Według Muchy, misterny plan Kaczyńskiego został dokładnie przygotowany.
Jeśli chodzi o głosowaniem posłów PiS za tym projektem liberalizującym, to było to cynicznie obliczone na to, żeby niewielką liczbą głosów opozycyjnych zostało to odrzucone. Jestem absolutnie przekonana, że to była cyniczna gra. Z długopisem w ręku zostały policzone głosy, w jaki sposób się rozłożą
— podkreśliła.
Naszą winą jest, że daliśmy się nabrać na tę grę. Naszą jako opozycji winą jest, że zatańczyliśmy jak nam zagrano. To jest po prostu potworne, tutaj jest nasza pełna odpowiedzialność
— dodała.
Poseł PO nakreśliła, co w tej sytuacji powinna jej zdaniem zrobić Platforma.
Będę przekonywała moich kolegów na klubie, żebyśmy na pewno z jakąś inicjatywą wyszli, bo to jest konieczne i oczekiwane. Musimy w tej chwili bardzo ciężko odpracować całą tę sytuację
— zaznaczyła. Pytanie tylko, czy jeszcze ktoś uwierzy w szczere intencje PO.
as/TOK FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/377137-a-jednak-kto-jest-winny-blamazu-opozycji-ws-liberalizacji-prawa-aborcyjnego-joanna-mucha-jaroslaw-kaczynski-skazuje-polki-na-tortury