Kempa: Potępiam ataki na biura partii. Jeśli masz inne poglądy, to wykorzystaj to przy wyborach, a nie w tak prymitywny sposób

Absolutnie nie możemy sobie na to pozwolić. Atak na jakąkolwiek siedzibę bardzo mocno przeżywam. W  ataku na moje biuro byli zagrożeni również inni mieszkańcy. Paliło się w środku, gdzie był piec gazowy i ludzie mogli wylecieć w powietrze. Potępiam takie ataki. Jeśli chcemy dyskutować, to dyskutujmy na argumenty

— tak o ataku na siedzibę PiS powiedziała minister Beata Kempa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Atak na siedzibę PiS po marszu środowisk feministycznych! Budynek przy Nowogrodzkiej został obrzucony farbą. WIDEO

Dobrym remedium jest kartka wyborcza. Jeśli masz inne poglądy, to wykorzystaj to przy wyborach, w czasie debaty, a nie w tak prymitywny sposób

— dodała.

Jak zaznaczyła:

Powinna być bariera. Przecież wolno u nas demonstrować, artykułować swoje poglądy na ulicy i nikt temu nie przeszkadza.

Kempa skomentowała też działania opozycji w kontekście przepisów aborcyjnych.

Hasła typu „Ratujmy kobiety” to bardzo fasadowe. (…) Nawet ci, którzy twierdzili, że są zbieżni ideowo z tym ruchem, nie głosowali

— przypomniała.

To kwestia fundamentalna poglądów na życie. Jeśli tak się stało, to oznacza, że nie ma w Polsce przyzwolenia na liberalizowanie ustawy aborcyjnej

— zaznaczyła minister.

Odnosząc się do postawy władz PO wobec swoich posłów, stwierdziła:

Dla mnie wyrzucanie za  poglądy to sprawa nie do przyjęcia. (…) nie po to opozycjoniści walczyli przed ‘89 rokiem, żeby ktoś nam łamał kręgosłupy.

W rozmowie pojawił się też temat pomocy uchodźcom.

Jordańczycy bardzo dziękują Polakom za to, co robimy w ich kraju

— powiedziała Beata Kempa.

Niektóre kraje UE na własne życzenie mają potężny problem. Komisarzy zaprosiłabym do Jordanii i Libanu, żeby zobaczyli, jak jest naprawdę. Myślę, że zweryfikowaliby swoje zdanie

— dodała.

gah