Tym razem „ofiarą” Roberta Mazurka stała się Joanny Schmidt. Posłanka Nowoczesnej próbowała przekonywać, że wsparła projekt liberalizujący aborcję, ponieważ wynika to z wyznawanego przez nią systemu wartości. Dodała, że taki system wartości prezentuje Nowoczesna.
Czułam, że muszę się opowiedzieć po stronie wartości. Zamiast barw partyjnych, opowiedziałam się po stronie wartości
— powiedziała Joanna Schmidt.
To były wartości … Aborcja naszą wartością….
— stwierdził Robert Mazurek.
Wolności wyboru. To jest bardzo ważne, to jest baza na której opiera się Nowoczesna
— próbowała się bronić polityk.
Robert Mazurek przypomniał, że chodziło o projekt ustawy, który zezwalał na aborcję na życzenie.
To była ta wartość za którą była pani w stanie zginąć partyjnie
— mówił.
Ale podstawą jest godność wyboru i godność człowieka
— brnęła posłanka Nowoczesnej.
Godność człowieka… mam wrażenie, że nie każdego, bo na pewno nie tego abortowanego
— podsumował Robert Mazurek.
ems/Twitter PikuśPOL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/377021-schmidt-wyjasnia-dlaczego-wsparla-projekt-aborcji-na-zyczenie-czulam-ze-musze-sie-opowiedziec-po-stronie-wartosci-wideo