Sobecka składa zawiadomienie do prokuratury ws. lekarza z Rumi: Naraził na niebezpieczeństwo wyborców PiS. [DOKUMENT]

W sprawie lekarza z Rumii, który wywiesił na drzwiach swojego gabinetu informację, że nie przejmie „pacjentów z PiS” interweniowała nie tylko posłanka Jolanta Szczypińska i Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej, ale również Anna Sobecka z PiS. Posłanka partii rządzącej złożyła zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Wejherowie ws. możliwości popełnienia przestępstwa przez lekarza Wojciecha Wieczorka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: I to ma być lekarz? Mężczyzna wywiesił na drzwiach swojego gabinetu informację, że nie przyjmuje „pacjentów z PiS”. Poszło o Owsiaka

Jeden z lekarzy w Rumii wywiesił na drzwiach swojego gabinetu o informację dla pacjentów, w której podkreślono, że „pacjenci z PiS” nie będą przyjmowani na wizytę.

Na szczęście reakcja była natychmiastowa. Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej nakazał wszczęcie postępowania. Interweniowała także posłanka PiS Jolana Szczypińska.

Co dalej z lekarzem, który nie chciał przyjąć „pacjentów z PiS”? Po interwencji Szczypińskiej sprawę monitoruje pomorski oddział NFZ

Będzie postępowanie dyscyplinarne w sprawie lekarza, który nie chciał leczyć „pisowców”

Z kolei inna posłanka PiS – Anna Sobecka – złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez wspomnianego lekarza.

Działając w imieniu własnym zgłaszam możliwość popełnienia przestępstwa z art. 231 kk oraz 160 kk przez lekarza Wojciecha Wieczorka, który w dniu 15 stycznia 2018 r. wywieszając na drzwiach gabinetu w przychodni Panaceum w Rumi, przy ul. Katowickiej 16 informację o odmowie leczenia wyborców partii Prawo i Sprawiedliwość naraził interes publiczny i prywatny na szkodę, a także naraził na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia wyborców partii Prawo i Sprawiedliwość

— napisała w zawiadomieniu do prokuratury posłanka PiS Anna Sobecka.

Posłanka Sobecka podkreśliła w uzasadnieniu, że zachowanie lekarza „nie jest jego prywatnym działaniem”.

Wywieszając taką informację na drzwiach gabinetu lekarskiego prezentuje on publicznie swoje poglądy i nastawienie do pacjentów, będących wyborcami partii Prawo i Sprawiedliwość. Zachowanie takie może stanowić przestępstwo z art. 231 kk, bowiem lekarz działając jako funkcjonariusz publiczny który, nie dopełniając obowiązków wynikających z Kodeksu Etyki Lekarskiej (dalej: KEL), działa na szkodę interesu publicznego, a także prywatnego interesu chcących korzystać z opieki lekarskiej pacjentów. Szkoda ta polega na ograniczeniu możliwości równego dostępu do usług medycznych gwarantowany konstytucyjnie

— czytamy.

Anna Sobecka zwróciła uwagę, że lekarz – niezależnie, czy swoją pracę wykonuje w gabinecie publicznym czy prywatnym - powinien kierować się zasadami wynikającymi z Kodeksu Etyki Lekarskiej.

Wywieszenie informacji o takiej treści wskazuje przede wszystkim na brak poszanowania pacjenta - człowieka z uwagi na jego poglądy polityczne, a także brak gotowości do niesienia pomocy. Fakt na kogo pacjent głosował nie może wpływać na możliwość korzystania przez niego z leczenia

— stwierdziła polityk partii rządzącej, zaznaczając jednocześnie, że w obliczu nagłego zagrożenia zdrowia i życia pacjenta, każdy lekarz jest zobowiązany do niesienia pomocy.

Sytuacja, którą lekarz spowodował, może stanowić także naruszenie art. 160 kk, bowiem jego działanie naraża konkretnych pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu

— dodała.

Posłanka PiS podkreśla również, że fakt, iż sprzęt, z którego korzysta lekarz, został zakupiony za pośrednictwem WOŚP, „nie powinien mieć wpływu na to, czy pacjenci - wyborcy partii Prawo i Sprawiedliwość mogą być tym sprzętem leczeni czy nie”.

Należy przypomnieć, że członkowie i wyborcy partii PIS również wspierają zbiórki WOŚP wpłacając datki oraz przekazując przedmioty na licytację. Fakt stawiania pytań o formę tej zbiórki publicznej, o jej rozliczanie i zgodność z przepisami prawa nie powinien prowadzić do konstatacji, że nie powinni oni mieć dostępu do usług medycznych

— napisała w uzasadnieniu zawiadomienia posłanka Anna Sobecka.

ZOBACZ CAŁY DOKUMENT:

ak/wPolityce.pl