Szokująca sytuacja z Sądu Okręgowego w Warszawie! W czasie 30 minut posiedzenia sądu prowadząca sprawę sędzia nie zorientowała się, że… prowadzi sprawę zupełnie innej osoby niż miała!
NIE WIEM OD CZEGO ZACZĄĆ! W mojej kilkuletniej karierze pierwszy raz spotkałem się w sądzie z czymś takim!!!
— zaczął swój wpis Piotr Tomczyk, dziennikarz związany ze Stowarzyszeniem Niepokonani 2012, walczącego o prawa osób bezprawnie pokrzywdzonych przez urzędników państwowych.
Okazuje się, że sprawę pana Jerzego Nowakowskiego miał prowadzić sędzia Igor Tuleya. Na samej rozprawie zjawił się jednak nie on, a Niezabitowska.
Sędzia zaczęła do Pana Jerzego mówić „Paweł” co zostało przez Pana Nowakowskiego natychmiast sprostowanie, iż nazywa się Jerzy (nie sprawdzono nas na początku z dowodów). Posiedzenie trwało ok. 30 min. Na końcu sędzią stwierdziła, że z powodu sporej ilości materiałów ogłoszenie orzeczenia nastąpi dopiero 5 lutego
— relacjonuje na Facebooku pan Piotr. Wtedy jeszcze dziennikarzom i panu Jerzemu wydawało się, że posiedzenie prowadzi sędzia Niezabistowska dlatego, że być może sędzia Tuleya jest chory. Potem jednak sprawa się wyjaśniła.
Wychodząc z sali zobaczyliśmy sędziego Tuleyę! Okazało się, że przed nami pani sędzią Niezabitowska miała rozpoznać sprawę Pawła Nowakowskiego (zupełnie inna sygnatura… tylko zbieżność nazwisk)! Czyli uczestniczyliśmy w rozprawie, która nie dotyczyła Jerzego Nowakowskiego. Doszło do sporego zamieszania… ostatecznie sędziowie ustalili między sobą, że wymienią się sprawami, by nie robić większego problemu
— napisał pan Piotr.
Tylko pan Jerzy przez 30 minut opowiadał o swojej historii i sędzia nawet nie zorientowała się, że jej sprawa dotyczy czegoś zupełnie innego! Można? Można! Znajomość tematu „Level hard”. Na pewno pojawimy się 5 lutego z kamerą. Kabarecik w polskich sądach trwa!
— dodał.
To kolejna sytuacja, która dobitnie pokazuje, że reforma sądownictwa w Polsce jest bardzo potrzebna.
as/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/376809-nie-do-wiary-sedzia-przez-cale-posiedzenie-nie-zorientowala-sie-ze-prowadzi-sprawe-zupelnie-innej-osoby-niz-miala
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.