Mam nadzieję, że uda nam się wrócić do normalnej debaty
—mówiła na antenie radiowej „Trójki” minister przedsiębiorczości i technologi Jadwiga Emilewicz.
Gość Beaty Michniewicz pytana była o słowa z 2014 r., kiedy minister pisała w kontekście katastrofy smoleńskiej, że „Donald Tusk i Jarosław Kaczyński w imię swoich prywatnych interesów rozpoczęli niszczycielską wojnę polsko-polską”.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Czy Jadwiga Emilewicz zmieniła zdanie ws. „wojny smoleńskiej?”. Minister odpowiada na pytania wPolityce.pl
Myślę, że szef Zjednoczonej Prawicy miał możliwość czytać nasze teksty, to był tekst jawny. To co z tego tekstu wynika, to to, że tragedia smoleńska była naszą wielką tragedią. To co było dla mnie najistotniejsze, to aby silne państwo było wstanie wyjaśnić przyczyny tej katastrofy
—tłumaczyła minister.
Publicystyka rządzi się swoimi prawami. Używa się różnych fraz mniej lub bardziej szczęśliwych. (…) Tekst z 2014 roku obwiniający Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego za przerwanie ciszy i zgody narodowej po katastrofie smoleńskiej pisany był w dużych emocjach
—dodała.
Mam nadzieję, że uda nam się wrócić do normalnej debaty
—przyznała.
kk/Trójka
-
Polecamy „wSklepiku.pl” film: SMOLEŃSK. TRAGEDIA, KTÓRA WSTRZĄSNĘŁA POLSKĄ. DVD - Antoni Krauze.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/376707-minister-emilewicz-o-swoich-slowach-nt-katastrofy-smolenskiej-publicystka-rzadzi-sie-swoimi-prawami-tekst-pisany-byl-w-emocjach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.