Czystki w Platformie nie zakończą się na wyrzuceniu trójki posłów? Jak informuje RMF FM, partia chce dotkliwie ukarać tych parlamentarzystów, którzy podczas głosowania na obywatelskimi projektami dot. aborcji wyjęli swoje karty. Najprawdopodobniej stracą stanowiska w sejmowych komisjach i gabinecie cieni.
Kara ma być dotkliwa. Władze PO chcą w ten sposób dać nauczkę na przyszłość i pokazać, że nie ma zgody na łamanie dyscypliny partyjnej. Posłowie, którzy wyjęli karty do głosowania, mają stracić stanowiska w gabinecie cieni i sejmowych komisjach. W grę wchodzą także kary finansowe. Według informacji RMF FM do kolejnego etapu „czystek” może dojść w przyszłym tygodniu.
Wśród długiej listy ukaranych posłów, m.in. Ireneusz Raś może pożegnać się z funkcją szefa komisji komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki, a Czesław Mroczek straci stanowisko wiceprzewodniczącego sejmowej komisji obrony i szefem tego resortu obrony w gabinecie cieni.
Wcześniej z Platformy Obywatelskiej wyrzucono z hukiem trójkę posłów, która głosowała przeciwko projektowi Barbary Nowackiej.
CZYTAJ WIĘCEJ:
ak/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/376570-ciag-dalszy-czystek-w-po-rmf-fm-poslowie-ktorzy-wyjeli-karty-do-glosowania-moga-stracic-stanowiska-w-sejmowych-komisjach-i-gabinecie-cieni