Poniedziałkowy przegląd prasy z pewnością nie przyniesie wielu dobrych informacji dla zwolenników opozycji. Co prawda wiemy, że dziś tzw. Blue Monday (najbardziej depresyjny dzień roku), ale jednak są granice…
Co bowiem znajduje się w prasie? Nawet najbardziej radykalnie i wiernie sprzyjający opozycji publicyści nie zostawiają suchej nitki na Platformie, Nowoczesnej i innych ugrupowaniach, które są na kontrze do PiS. Jest też sporo o rekonstrukcji rządu.
Oto kilka cytatów.
Tomasz Lis, „Newsweek”:
Wielu utyskuje, że prezes Kaczyński traktuje naród albo suwerena, jak kto woli, jak bandę głupków. To oczywiście naganna postawa. Choć jakoś tam pana prezesa można zrozumieć. Tyle razy wykonuje ten sam numer z wprowadzaniem i wyprowadzaniem kozy, z zakładaniem i zdejmowaniem masek, a ten numer wciąż działa. Więcej, uznaje się ów numer za dowód jego wybitności. No to jak on ma traktować suwerena poważnie?
Cezary Michalski, „Newsweek”:
Kaczyński nie idzie do centrum - wbrew temu, co pisze część komentatorów - ale coraz mocniej trzyma Polskę za twarz. (…) Wydarzenia ostatniego tygodnia przyniosły porażkę liberalnej Polski. Całej, nie tylko Schetyny i PO, nie tylko Nowoczesnej i jej zwalczających się posłanek i posłów, lecz także Barbary Nowackiej, feministek, komentatorów niepisowskich mediów, którzy tak chętnie PO i Nowoczesną z ich porażek rozliczają.
Jacek Żakowski, „Gazeta Wyborcza”:
Nie PiS jest dziś największym wrogiem demokratycznej Polski, ale opozycja - jej mentalne, personalne i organizacyjne zabetonowanie powodujące funkcjonalną niezborność. Taka opozycja tej władzy nie pokona i nie odbuduje polskiej demokracji.
Trudno o optymizm. To naprawdę „Blue Monday” u Żakowskiego i spółki….
wwr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/376530-prawdziwy-blue-monday-u-lisa-i-zakowskiego-nie-pis-jest-dzis-najwiekszym-wrogiem-demokratycznej-polski-ale-opozycja