Bułgaria też nie chce, by w czasie jej prezydencji wrzucać na agendę Rady Europejskiej tematów, które są kontrowersyjne, będą dzielić Unię, Europę. Takim tematem jest atak na nasz kraj, który ma miejsce
— powiedział w „Salonie Politycznym Trójki” wiceprzewodniczący PE Ryszard Czarnecki.
W sprawie wymiaru sprawiedliwości, nie ma mowy, żebyśmy cokolwiek cofali. Reforma wymiaru sprawiedliwości jest realizacją woli obywateli
— zaznaczył polityk PiS.
Polska wyciąga do UE rękę, a nie odwrotnie
— powiedział Czarnecki.
Od przeszło 2 lat pewne niezgodności między nami a UE występują. W tym czasie były uchwalone trzy budżety unijne i ani euro mniej z tego budżetu Polska nie otrzymała niż miała otrzymać. Strachy na lachy
— podkreślił gość Programu III Polskiego Radia.
Polityk odniósł się również zapowiedzi złożenia pozwu przez Różę Thun.
Jeżeli pani Thun chce spotkać się w sądzie, to się spotkamy. Ja zawsze będę bronił własnego kraju i będę krytykował tych, którzy podnoszą rękę na własny kraj
— powiedział wiceprzewodniczący PE.
Mówiłem o negatywnych zjawiskach w polskiej historii. Uważam, że politycy totalnej opozycji, którzy donoszą na własny kraj do obcych mediów i głosują za sankcjami zasługują na potępienie
— przypomniał Ryszard Czarnecki.
Jak podkreślił:
Liczę, że pani poseł PO się nawróci i więcej nie głosowała przeciwko Polsce. Będę za nią trzymał kciuki w tej sprawie. (…) To niedopuszczalne. Polski polityk nie powinien tak robić.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/376521-czarnecki-jezeli-pani-thun-chce-spotkac-sie-w-sadzie-to-sie-spotkamy-ja-zawsze-bede-bronil-wlasnego-kraju