Cała ta sytuacja jest absurdalna. Widać, ze opozycja ma problem, głosowanie w Sejmie pokazało ich hipokryzję. Politycy ogrzewali się na protestach feministycznych, a jak przyszło co do czego, to okazało się, że na poparcie nie mogą liczyć. Myślę, że dziś partie opozycyjne tracą resztki społecznego poparcia. Brakuje im bazy społecznej do działania
— tak zachowanie opozycji podczas głosowania nad projektem liberalizującym prawo aborcyjne w Sejmie skomentował w programie „Woronicza 17” minister Jacek Sasin z Prawa i Sprawiedliwości.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czarny protest przed Sejmem. Feministki wściekłe na opozycję za odrzucenie projektu proaborcyjnego: „Pogonimy!”. ZDJĘCIA
Wyjaśnił, że w tej sprawie PiS rozważało dwie wartości - ochronę życia, w kontekście której projekt „Ratujmy kobiety” był absolutnie nie do przyjęcia, oraz to, że była mowa o tym, że projekty obywatelskie będą dyskutowane w Sejmie, nawet jeśli PiS się z nimi nie zgadza.
**Chcieliśmy, żeby były dyskutowane w Sejmie, dlatego część PiS, w tym kierownictwo, poparło ten projekt
— wyjaśnił minister Sasin, dodając również, że okazało się, że opozycja w Sejmie jest tak skuteczna, że nawet 58 głosów ze strony PiS nie zapewniło jej sukcesu w Sejmie.
Zdaniem Andrzeja Halickiego z PO, stało się to, przed czym przestrzegali, że każda próba liberalizacji prawa aborcyjnego spotka się reakcją strony przeciwnej, na co pozwala sejmowa matematyka.
Opozycja nie jest jednolita w tej sprawie. Zawsze broniliśmy kompromisu, bo on jest podstawą tego prawa. To wartość, nad którą trzeba się zastanowić
— stwierdził Halicki.
Paweł Rabiej pytany o to, czy Nowoczesna bierze odpowiedzialność za słowa Joanny Scheuring-Wielgus, potwierdził, że tak oraz, że Nowoczesna jasno mówiła, że to był błąd posłów Nowoczesnej.
O aborcji należy mówić i rozmawiać. Mamy różne zdania, ale ten projekt był obywatelski. Nie rozumiem histerii, która panuje wokół tego tematu. Opozycja się nie rozpada, jak to się podkresla
— próbował zapewniać Rabiej.
Dodał, żeby podchodzić do sprawy racjonalnie, a sam nie jest pewien, czy 15-lata bez zgody rodziców może dokonać aborcji. Pytany przez prowadzącego program Adriana Klarenbacha, czy Nowoczesna poważnie traktuje projekt Barbary Nowackiej, to dlaczego nie poparli tego projektu, Rabiej stwierdził, że doskonale wiedziała, ze w Sejmie nie ma klimatu na liberalizację prawa aborcyjnego.
Należało skierować ten projekt do komisji. Ale jestem przekonany, że w ciągu kilku dni wyjdziemy z nową inicjatywą
— mówił Rabiej.
Z kolei rzecznik prezydenta minister Krzysztof Łapiński podkreślił, że w Polsce potrzebny jest dobrzy rząd, który mamy oraz dobra opozycja, której nie ma.
To, co się stało, nie jest wypadkiem przy pracy. Jaki jest stan opozycji, to widzimy, to chyba wynika z kryzysu przywództwa w obu partiach. Niektórzy mówią, że z tej mąki chleba nie będzie. Pytanie, kto skonsumuje kryzys obecnej opozycji
— zauważył Łapiński.
Halicki podkreślił, że PO wyciągnęło konsekwencje za głosowanie w stosunku do trzech posłów.
Polskie kobiety wymagają obrony i to będziemy robić. Nigdy nie mówiliśmy, nie podpisywaliśmy się pod skrajnie radykalnymi projektami i pomysłami, które narzucane są całej opozycji poprzez reprezentantów tej partii, która protestowała w sobotę przed Sejmem. Nie protestowaliśmy razem z partią Razem. Będziemy przywracać to, co kobietom się należy
— deklarował poseł PO.
Pytany przez Adriana Klarenbacha co Platforma chce przywracać, przypominając jednocześnie, że to Sławomir Neumann, kiedy był ministrem zdrowia był przeciwko wprowadzenia pigułki „dzień po” bez recepty, Halicki stwierdził:
Neumann jest przewodniczącym klubu i to jest nasza wykładnia.
Głos w dyskusji zabrała również posłanka Kukiz‘15 Elżbieta Zielińska, która podkreśliła, że projekt „Ratujmy kobiety” nie ma nic wspólnego z ich ratowaniem.
Co do praw kobiet ten projekt nie miał nic wspólnego z ratowaniem kobiet. To radykalny projekt zakładający to, że jak ktoś ma inne poglądy na ten temat to pójdzie do więzienia. Tak ten projekt taktował kobiety. Projekt radykalnie przeciwstawny zyskał 4 razy więcej podpisów. Przestańmy mówić, że ten projekt dotyczy praw kobiet. On dotyczy liberalizacji prawa aborcyjnego
— podkreśliła posłanka Kukiz‘15 Elżbieta Zielińska.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nowoczesna POrażka! W Platformie i Nowoczesnej zamieszanie na całego. Opozycja sie rozpada? MEMY I KOMENTARZE
Prawie milion Polaków za projektem #ZatrzymajAborcje. #RatujmyKobiety popiera jedynie 200 tys. osób
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/376433-minister-sasin-w-woronicza-17-opozycja-w-sejmie-jest-tak-skuteczna-ze-nawet-58-glosow-ze-strony-pis-nie-zapewnilo-jej-sukcesu