To jest reforma, która ma zmienia cały system. Mogę interweniować w indywidualnych sprawach, ale nie na tym polega rola ministra. Trzeba wprowadzić taki system, by mieć czyste sumienie. Jestem dziś napełniony radością, bo udało się wypracować dobre rozwiązania na poziomie światowym

— powiedział w „Sygnałach Dnia” (Polskie Radio 1) wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

Odnosząc się do ustawy o uprowadzeniach rodzicielskich za granicę.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nareszcie! Polskie dzieci będą chronione. Sejm uchwalił ustawę o uprowadzeniach rodzicielskich za granicę

Problem istnieje od wielu lat. Przez 28 lat nic nie zrobiono, marginalizowano ten temat, nad czym ubolewam

— powiedział wiceminister sprawiedliwości.

Jak podkreślił, rocznie odbywa się kilkaset takich spraw.

Ładunek emocjonalny w takich sprawach jest ogromny. Rodzice dzieci walczą bez żadnych zahamować

— dodał.

To jest reforma, która ma zmienia cały system. Mogę interweniować w indywidualnych sprawach, ale nie na tym polega rola ministra. Trzeba wprowadzić taki system, by mieć czyste sumienie. Jestem dziś napełniony radością, bo udało się wypracować dobre rozwiązania na poziomie światowym

— podkreślił wiceminister Wójcik.

I jak zaznaczył, oprócz dobrych rozwiązań, Polska będzie walczyć w tych sprawach także na forum europejskim, m.in. w kwestii umieszczania polskich dzieci w rodzinach zastępczych za granicą.

ak