Nikt tak nie wyjaśnia zawiłych spraw jak Ryszard Petru. Tym razem chciał wyjaśnić, dlaczego opozycja zachowała się tak, jak się zachowała podczas głosowania w sprawie projektu liberalizującego prawo aborcyjne „Ratujmy kobiety”. Chciał przy tym zapewnić, że sam jest zwolennikiem aborcji. Powiedzieć, że wyszło to komicznie, to za mało…
Młoda dziewczyna zachodzi w ciążę, jest wyrzucana z domu i co? Ona tę aborcję i tak usunie
— tymi słowami Petru zapewniał, że w Polsce konieczna jest liberalizacja prawa aborcyjnego.
Przypomnijmy, że obywatelski projekt komitetu „Ratujmy Kobiety 2017”, zakładający liberalizację obowiązujących przepisów ws. aborcji nie będzie procedowany. Propozycja Komitetu Obywatelskiego #ZatrzymajAborcję, zaostrzająca przepisy, trafi do dalszych prac w komisji.
Za odrzuceniem projektu „Ratujmy Kobiety 2017” głosowało 202 posłów, przeciw było 194, wstrzymało się siedmiu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Petru przeprasza za zachowanie posłów Nowoczesnej: „Tak nie powinno być”. Lubnauer: „Nie mam wątpliwości, że cała opozycja zawiodła”
wkt/twitter
-
Tę książkę warto przeczytać! „Bez znieczulenia” - Magdalena Rigamonti,Marzena Dębska, Romuald Dębski. Do kupienia „wSklepiku.pl”!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/376040-wyzyny-intelektu-ryszarda-petru-mloda-dziewczyna-zachodzi-w-ciaze-i-co-ona-te-aborcje-i-tak-usunie-wideo